Upadek
Data: 01.04.2022,
Kategorie:
Nastolatki
Pierwszy raz
Autor: Ghost159
... tego dostrzegałem jedynie wygasły już żar w jej brązowych zwierciadłach duszy.
Natalie, tylko ona była w moim chorym i zdziwaczałym sercu 38 latka, tylko ona budziła do życia wszystkie moje zmysły, wszystkie uczucia uśpione latami małżeństwa. Kształty jej ciała, zaokrąglenia i mistyczna tajemniczość sprawiały wrażenie świętych i dostępnych jedynie dla wybranych, a ja pragnąłem być tym wybranym bardziej niż mogłem to wyrazić. Podążałem za nią wzrokiem przez całe przyjęcie, nie odrywałem oczu od jej kołyszących się w namiętnym tańcu bioder, od jej pośladków i nóg, pleców i szyi delikatnie owianej włosami. Kochałem się w niej już tego pierwszego dnia i nienawidziłem tego uczucia.
Miała 16 lat i była przyjaciółką mojej córki, a ja patrząc na nią widziałem tylko zwierzęcy i wyuzdany seks, którym połączyłbym się z jej doskonałością. Umysł szalał w konwulsjach wijąc się miedzy erotycznymi obrazami tego młodego ciała w mych objęciach, powodując podwyższony stan aktywności seksualnej. Nie mogłem się opamiętać, wodząc oczyma za tym bawiącym się zjawiskiem. Ona rozmawiała na ławeczce z moją córką, a ja dotykałem jej ud, pieściłem piersi ugniatając, gryząc i liżąc je jak opętany, co chwile wracając do głębokich ust i czując smak jej języka, ale to była tylko wyobraźnia. I choć odczucia, jakie towarzyszyły mi przy pieszczeniu jej krocza ustami były niezwykle realne, wiedziałem, iż to tylko zwariowany rozum płata mi figle. Zrozumiałem to na tyle wcześnie, że udało mi się jedynie z ...
... niewielkim śladem podniecenia opuścić ogród i udać się do łazienki. Patrząc w lustro, rozgrzany do czerwoności zastanawiałem się, co się u licha dzieje. Ciągle przywoływałem z pamięci jej obraz, idealną sylwetkę, krągłości i styl ubioru, który świetnie eksponował wszystkie atuty. Przyjęcie skończyło się, a goście wraz z rodziną rozeszli się do swoich domów i mieszkań, ja natomiast cały czas próbowałem zachowywać się normalnie w stosunku do córki i żony, która jak mi się wydawało już coś podejrzewała. Bałem się patrzeć w jej oczy, ze strachu, że wykryje powód dziwnego stanu, w którym się znalazłem. Na szczęście nic takiego się nie stało i po kilku dniach wszystko wróciło niemalże do normy, oczywiście poza bolesnym faktem, że co noc w snach pieściłem Natalie. Tego typu obsesyjny stan zaczął być denerwujący, musiałem jakoś rozładować emocję i seksualną frustrację, jednak nie potrafiłem zrobić tego z żoną. W ciągu paru tygodni moja obsesja nasiliła się, ponieważ kilka razy gościliśmy Natalie na noc. Wpadała czasem do mojej Emilki na kobiece pogadanki i spała u nas w domu w jej pokoju. Podczas jej ostatniego pobytu zakradłem się około 2 w nocy do pomieszczenia, w którym spały i nasłuchiwałem rozmów jak zwykły napalony dzieciak, lecz to, co usłyszałem spotęgowało moją chęć "ostrego wypieprzenia", że tak to ujmę Natalie tysiące razy.
- Twój ojciec jest przystojny i taki elegancki, nie wiem, co Ty od niego chcesz.
- Żartujesz, może mi jeszcze powiesz, że podoba Ci się taki typ ...