Dama i ogrodnik, część 2
Data: 04.04.2022,
Kategorie:
Trans
Autor: pandea
... Chyba pora byś ssała kutasa prawdziwego mężczyzny.
- O tak, proszę pana. – Nat uśmiechnęła się przybierając skruszoną pozę. Oczy jej lśniły.
Piotr złapał Nat za ramiona i podciągnął do pozycji klęczącej. Staną bardziej w rozkroku, usztywnił nogi, złapał swojego kutasa w podstawie kierując jego czubek w stronę ust dziewczyny i zatrzymał go kilka centymetrów przed. Nat zmysłowo się oblizała.
- Chcesz go, co? Chcesz go obciągnąć!
- O tak, najbardziej na świecie.
- Możesz go mieć, tylko masz go traktować z szacunkiem.
- Tak proszę pana! Kocham pana kutasa!
Wyciągnęła dłonie i przebiegła nimi po mięśniach nóg, czując każde ścięgno i żyłkę. Nachyliła głowę i zaczęła lizać i skubać jajka. Piotr złapał ją za włosy, podciągnął głowę do góry i wzrokiem kazał otworzyć jej usta. Trzymając kutasa ciągle u podstawy nakierował go wprost na otwartą buzię i jednym ruchem wsadził do środka. Zażądał:
- Patrz na mnie!
Jej wzrok przebiegł po brzuchu, klatce i zatrzymał się na oczach chłopaka. W tym czasie jego kutas pomału pochłaniały jej usta. Miała wrażenie, że jest jakąś seksualną służącą zaspokajającą młodego, greckiego wojownika. Była w pełni posłuszna. To uczucie wysłało natychmiastowy sygnał do jej jąder i penisa, z którego po chwili zaczął sączyć się śluz. Piotr położył jej dłonie na swoim napiętym tyłku a swoimi mocniej złapał jej głowę. Coraz mocniej dociskał chuja w jej ustach.
- Lubisz tak, co?
Nat połykała tyle ile mogła i mruczała potwierdzająco, ...
... zostawiając może trzy czy cztery centymetry. Jej palce złapały za pośladki i zaczęły je rozwierać. Po chwili jej palec znalazł się na jego odbycie i zaczął go drażnić. Spostrzegła, że kochanek odchylił głowę i mruknął z zadowoleniem. Nie chciała jednak posuwać się dalej, to nie był jeszcze ten moment. Po prostu skoncentrowała się na dalszej obsłudze kutasa. Pragnęła jego nasienia, pogarnęła mu się w pełni oddać, tak jak w swoich fantazjach odkąd po raz pierwszy zobaczyła go bez koszulki w ogrodzie, koszącego trawnik sąsiada.
- Pokaże ci jak to się robi prawdziwemu facetowi!
Jego słowa jeszcze bardziej ją nakręcały. Oddała się też jego dłoniom, które prowadziły rytmicznie jej głowę. Jej ciało przepełniała energia, ociekała pożądaniem i drżała oczekiwaniem na dalsze, jej usta stały się spragnioną ruchania cipką. Zapomniała o czasie i miejscu, więc gdy tylko poczuła rosnące napięcie w jego kroczu - wróciła na ziemię i przyspieszyła ruchy.
- Tak, nie przestawaj, ssij go jak należy, nie przestawaj! – charczał coraz bardziej Piotr.
Jeszcze głębiej docisnęła penisa i ścisnęła pośladki. Najpierw usłyszała skowyt, jego uścisk dłoni stężał i poczuła spięcie pośladków na swoich palcach. Po czym doszło do niej głębokie:
- Oooooo kurwa, taaaaaaak!
Biodra wystrzeliły do przodu i pierwszy strzał spermy wlał jej się do ust. Jej smak był bardziej słony, ostry, po prostu męski. Ku jej zaskoczeniu jej własny penis nagle bezwiednie wystrzelił klika małych porcji nasienia na ...