-
Historia Kostka cz. II
Data: 07.04.2022, Kategorie: Brutalny sex Autor: Natchniony Erotoman
... najlepiej jak umiała. Julka w tym czasie nie dawała spokoju cipce Lidki. Zaczęła znowu ją lizać. Lidka oszołomiona kutasem w buzi z jednej strony i językiem w cipce i pupce z drugiej już nie wiedziała jakie uczucia nią targają. Było jej błogo. Pomyślała sobie, że jak ma umierać to właśnie teraz. Kostek wyjął kutasa z ust Lidki. Już miał wchodzić w Julię, gdy Lidka się odezwała. - Kostek… – zaczęła Lidka – muszę Ci się do czegoś przyznać, ale obiecaj, że się nie będziesz gniewał – Kostek lekko zbity z tropu słuchał dalej. - No bo.. – kontynuowała Lidka – my z Julką ukartowałyśmy to wszystko. – przyznała się z niekłamaną skruchą w głosie. - Jak to ukartowałyście? – dopytywał się mężczyzna ze stojącym jak lana kutasem wycelowanym w cipkę Julii. - No tak. Wczoraj zerżnąłeś mnie tak dobrze, że musiałam się podzielić tym z Julią – Julia w tym czasie się uśmiechała i przytakiwała. Również miała skruchę na twarzy. - Dokładnie tak było – wtrąciła się Julia – Jak mi o tym powiedziała, wiedziałam, że i ja muszę być tak zerżnięta przez Ciebie. Pragnęłam i dalej pragnę Twojego kutasa od momentu, w którym Lidka o tym wspomniała. – dokończyła. - Mam nadzieję, że się nie gniewasz. Ruchasz zajebiście i bardzo Ciebie lubię – dodała. - hmmm…. – zaczął się zastanawiać – no nie wiem. Jakby nie patrzeć oszukałyście mnie trochę – podczas tej dyskusji pała dalej stała twarda i prosta – Ale wybaczę wam. Uznajcie to jako akt dobrej woli i przedsmak ruchania jakiego nigdy ...
... nie miałyście! – Radośnie wykrzyczał Kostek. - Dziękujemy i przepraszamy. Damy Ci tyle rozkoszy ile będziemy mogły – jednocześnie wykrzyczały z ulgą. Po rozmowie Kostek zaczął ustawiać Panie. Julka nadal leżała. Julia i Lidia wcześniej ustaliły, że to Julka pierwsza będzie ruchana przez Kostka. Lidka wręcz chciała, żeby przyjaciółka pierwsza poczuła jego twardego kutasa w sobie. Kostek, który wiedział już jakie są okoliczności tego spotkania nie zamierzał się hamować. Władował się z całej siły i z wielkim impetem w cipkę Julki tak, że zawyła z rozkoszy i trochę z bólu. Koster ruchał ją jak opętany. Walił ją tak mocno, że aż masywne dębowe łóżko zaczęło się obijać o ścianę. Jak dobrze, że sąsiadów nie ma – pomyślał. Julka była w siódmym niebie. Czuła się jakby lufa czołgu w nią wchodziła. Szybko, ostro, mocno. W zasadzie bez litości. Tego właśnie oczekiwała!!! Kostek, a w zasadzie jego chuj bardzo sprawnie i głęboko wchodził w Julkową cipkę. Julka tak wyła z rozkoszy, że Lidka musiała na niej usiąść, żeby cała dzielnica jej nie słyszała. Lidka siedząc na ustach Julki ruszała się rytmicznie. Język Julii robił to co trzeba. Wchodziła językiem w cipkę i pupkę. W pewnym momencie Lidka tak się usadowiła, że Julka miała tylko mniejszą dziurkę przed językiem. Lizała ją jak opętana. Wchodziła językiem w pupę Lidki sprawiając lizanej ogrom przyjemności. W pewnej chwili Lidka zaczęła się zastanawiać, czy nie pozwolić Konstantemu wyjebać jej kakaowego oczka. Tak bardzo była ...