1. Jola i jej historia cz.1


    Data: 20.08.2019, Kategorie: Nastolatki Autor: Jan Sadurek

    ... najładniejszych dziewcząt. Obserwowałam zmiany, jakie zachodzą we mnie, jak zmienia się moje ciało, ze zdziwieniem zauważyłam, że coraz częściej oglądają się za mną mężczyźni, nie tylko młodzi chłopcy! Czas mijał. A ja robiłam się z dnia na dzień bardziej... nie wiem? Kobieca? Chyba tak. W ostatniej klasie gimnazjum urosłam, obserwowałam z radością ciągle powiększający się biust, delikatnie głaskałam coraz gęściejsze włoski nad cipką. Wzorując się na Klarze depilowałam się, najpierw tak jak ona zostawiałam mały kosmyk, ale w końcu zlikwidowałam wszystkie, moja pipeczka była aksamitnie gładziutka, praktycznie nie miałam na sobie żadnego włoska, oczywiście tylko to, co na głowie – brwi, rzęsy i gęste, czarne włosy, które i tak obcięłam bardzo krótko. W budzie zaprzyjaźniłam się z dwoma dziewczynami, z Nelą i Klarą, na którą mówiłyśmy Klarysa, żeby odróżnić ją od mojej matki. Laseczki bardzo piękne, zgrabne, obie pokazały mi inny świat. I to właśnie powód moich zmartwień, ale dopiero późniejszych. Teraz łapałam pełnymi garściami to, co dawał los, a dawał wiele... Życie przebiegało mi bardzo spokojnie, choć od pewnego czasu zauważyłam, że staruszków coraz częściej i coraz dłużej nie ma w domu. Z pozoru nic się nie zmieniło, co jakiś wieczór dobiegał mnie głos Klary, kiedy bzykali się z ojcem, ale było to coraz rzadziej i krócej. Po seksie nie przesiadywali już w kuchni ubrani tylko w podomki, teraz nie pokazywali się wcale. Kiedy pytałam, dlaczego tyle nie ma ich w domu, ...
    ... tłumaczyli się oboje nawałem pracy, realizacją nowych planów i tworzeniem nowych oddziałów firmy. Trwało to już bardzo długo, zaczynałam się trochę nudzić sama w domu, coraz częściej włączałam komputer i szukałam różnych erotycznych stron, bo seks zaczął mnie coraz bardziej interesować. Różnice płci wyraźniejsze z wiekiem budziły moje zainteresowanie; zastanawiałam się, jak to jest, kiedy w kobietę wchodzi taki penis, jak te na filmach, czy to daje tyle rozkoszy, co tamtym kobietom, czy też mocno boli. O seksie w pupę nawet nie pomyślałam, takie wielkie członki moją pupcię na bank by rozerwały. Tak wtedy myślałam... Chyba w drugiej klasie zainteresowało mnie, skąd dziewczyny mają takie zajebiste ciuszki, przecież nie pochodziły z zamożnych rodzin, a to, co na siebie zakładały było warte kupę kasy. Wiem coś o tym, bo często w Galerii robię zakupy z mamą i wiem, co i ile kosztuje. Kiedyś nawet, kiedy pojechałam do Empiku po potrzebną mi książkę, widziałam tam Klarysę, ale szła z kimś, nie mogłam z daleka poznać, kto to, więc nie zawracałam jej głowy. Wreszcie jednego dnia, na dużej przerwie nie wytrzymałam.- Ej, laski, skąd macie takie świetne łaszki? - siedziałyśmy na murku i zajadałyśmy swoje śniadania. - przecież nie są tanie. Obie popatrzyły na siebie, potem na mnie, znowu na siebie. Klarysa kiwnęła głową, Nela uśmiechnęła się i zbliżyła się do mnie.- Możesz się dowiedzieć, ale to naprawdę nasz sekret, nikt nie może się o tym dowiedzieć.- No dobrze, przecież nie będę latała z tym ...
«1234...13»