Karolina. 28.
Data: 16.04.2022,
Kategorie:
Anal
Masturbacja
Autor: ---Audi---
... wytrzymam.. zrób to i wchodź... i nie zważaj jak będę krzyczeć..
Ale jestem podkręcona...
Klęczę na łóżku i wypinam tyłek..
Gdyby ktoś mnie zobaczył i się zapytał, to byłabym wariatką...
Daję facetowi przez telefon... i najgorsze, że jest mi dobrze...
A nawet cholerne dobrze...
Dotknęłam się, jednym... naśliniony... wszedł jak w masło...
- Włożyłem Ci... boli ?
- Poczułam to... znowu robimy to samo...
Wszedł d**gi i trzeci...
- Włóż głębiej... chcę go czuć...
- Po jaja ?
- Tak, po jaja...
Wepchnęłam do końca...
Boli...
- Boli... ale proszę... ryp mnie....
- Jadę Twoja dupkę...
- Mój anal... zgwałć mnie.... mocniej...
- Ale wchodzi.. fajnie wyglądasz... i on fajnie wchodzi...
- Po jaja ?
- Tak, po jaja... boli ?
- Nie wiem, chcę więcej... mocniej... zrób mi dobrze...
- To podnieś głowę...
- Nie, ty ją szarpnij...
- Oplotłem palce w Twoich włosach... szapię...
- O, tak.. lubię...
- Spójrz się w prawo kochana...
- A co tam jest... ?
- Nie co... tylko kto ?
- CO... KTO ?
- Mój kolega, właśnie przyjechał... był pod prysznicem... nie usłyszałaś go...
- Boję się...
- Nie bój... jestem z Tobą... będę dbać o Ciebie... ale Ty dziś zadbasz też o niego...
- Jak mój Pan sobie tego życzy...
- Wchodzi na łóżko.. uśmiechnij się do niego... powiedz coś...
- Witaj nieznajomy.. pokaż swój sprzęt... mam cię zadowolić... ?
- I co ?
- Jeszcze nie zdjął ręcznika... poczekaj... o Boże... ...
... ale ma wielkiego... !!!
- Podoba Ci się ?
- Tak, zaraz go wezmę do ust... zaraz będę go zadowalać... zaraz pozwolę mu wypierdolić moja buzię... chcesz tego Panie ?
- Tak, zrobi z Tobą, co będzie chciał... nie ma ograniczeń... a słyszałem , że jest ostry...
- Naprawdę... ? ...do dobrze... bo chcę się oddać Twojej prośbie... jestem Twoja i będę robić co chcesz... ale będziesz ze mną ?
- Tak, kochana, zawsze będę...
Dosłownie, miałam zamknięte oczy, ale czułam tę wielkość... zresztą sama to wymyśliłam...
Chciałam dostać coś porządnego...
- Wiesz, ciężko go brać całego...
- To poproś, aby się wypiął...
- Mam go wylizać ?
- A nie lubisz ?
- Tobie lubię.. ale to obcy...
- Masz się złamać... oddać mojej władzy... zrób to...
Nie wiem, dlaczego gram taką rolę... ale bardzo mi się podoba...
Jakbym cofnęła się w latach swoich doświadczeń...
Jakbym była młodsza..
I mniej skrzywdzona... on się będzie mną opiekować... teraz to robi...
- Dobrze, wyliżę mu...
Wyciągnęłam język... ale jestem głupia... ale jak grać, to grać..
Jestem znowu aktorką... samotna... ale nie sama...
- Liżę go kochany... jest mu dobrze... jęczy...
- Pod Twoim językiem każdy będzie jęczeć.. wali sobie... ?
- Tak, czuję, bo jajka się trzęsą...
- A mnie czujesz.... ?
- Tak, prawie rozrywasz mi tyłek.. jesteś podniecony ?
- Jak diabli...
- To nie żałuj sobie....
- Dobrze mi...
- Chyba się nie zlejesz ?
- Nie, podnieś się i wejdź na ...