1. Kamila i Daniel (I). Jak to…


    Data: 17.04.2022, Kategorie: Pierwszy raz BDSM Autor: Falanga JONS

    ... później, po raz drugi tego wieczoru wziął mnie na ręce i ponownie położył na łóżku. Tym razem na wznak a sam wylądował na mnie, zniewalając mnie swoim ciałem. Mogłam wreszcie zobaczyć jego ciało. Nieco owłosioną klatkę piersiową, napięte bicepsy i inne mięśnie ramion. Żadnego kulturyzmu i masy, po prostu wszystko było tak jak trzeba. Jego dotyk, jego zapach i moje ubezwłasnowolnienie sprawiły, że po raz pierwszy w życiu zrobiło mi się tak naprawdę wilgotno między udami. A on nie dał spokoju mojemu ciału. Całował mnie z góry na dół, od szyi przez piersi, brzuch aż do podbrzusza. Krępowałam się nieco czując jego usta na moim wzgórku, ale to co robił było niezwykle przyjemne, aż poczułam, że muszę położyć ręce na jego głowie. A on nie przestawał, w końcu zdecydowanym ruchem rozchylił moje nogi i jego oczom ukazała się moja cipeczka. Na sekundę zamknęłam oczy zawstydzona nagością. Rozum krzyczał "nie!" a zmysły coś zupełnie innego. Potem otwarłam i zauważyłam z jakim podnieceniem Daniel wpatruje się w to miejsce.
    
    W końcu pochylił się, ulokował głowę między moimi nogami i przez chwilę delikatnie jeździł palcami, doprowadzając mnie do jeszcze większej wilgoci a następnie przywarł ustami. Po raz kolejny drgnęłam jak oparzona, nie będąc przygotowaną na takie doznania. Moje ciało zaczęło się unosić, moje uda to zaciskały się na jego głowie, to rozkładały się bezwstydnie szeroko. Z moich ust wydobywały się już nie westchnięcia, ale pierwsze ciche jęki. Było mi cudownie, aczkolwiek, ...
    ... jak się okazało, droga do orgazmu była jeszcze daleka. Dopiero poznawałam swoje ciało, jego reakcje i mimo całej szokującej przyjemności, na orgazm było jeszcze za wcześnie. Daniel zrozumiał to i po dobrze kilkuminutowym drażnieniu mojej łechtaczki, uniósł się i po chwili znów jego głowa znalazła się przy mojej. Tym razem jednak położył się bokiem do mnie.
    
    Oszczędzę drobiazgowego opisywania tego co działo się dalej. W zasadzie Daniel powtarzał to zrobił uprzednio. Delikatnie, dość leniwie pieścił moje ciało, moje piersi, brzuszek, ramiona, wzgórek, nogi, naprzemiennie, to dłońmi, to językiem. Było mi cudownie i mimo wciąż tlącego się tam gdzieś w środku poczucia wstydu, nie chciałam by ta noc się kończyła. Nie mówiliśmy nic. Nie było takiej potrzeby. Wystarczyło, że z każdą kolejną sekundą czułam jak mnie zniewala, jak staje się moim panem.
    
    W którymś momencie Daniel, po raz kolejny położył się na boku i jednocześnie wsunął pod moje plecy swoją rękę obracając mnie tak, bym też znalazła się w takiej samej pozycji, zwrócona twarzą do niego.
    
    Mimo tego, że wciąż przebywał w bokserkach, widziałam, że jego penis jest spragniony pieszczot. Pomyślałam, że pewnie chciałby, bym sprawiła mu tą przyjemność. Odruchowo położyłam dłoń na jego biodrach. Zawahałam się i spojrzałam w jego twarz.
    
    - Pewnie chciałbyś... - nie dokończyłam zdania.
    
    - Tylko wtedy, kiedy sama masz ochotę to zrobić – odparł dość pewnym tonem. – Jeżeli nie chcesz, to nie, dam sobie radę.
    
    Nie mogłam się ...