Masażysta Bronek (II)
Data: 05.05.2022,
Kategorie:
masaż,
Zabawki
Sex grupowy
Brutalny sex
Autor: Baśka
W tym roku moje imieniny wypadły w piątek. Była impreza w pracy, w sobotę była rodzinna impreza, toteż w niedzielę miałam zamiar odpocząć. Od połowy września chodzę w niedzielę na basen połączony z masażem. Kiedyś chodziłam na 15-tą, ale dwa tygodnie temu Bronek poprosił mnie, abym zaczęła przychodzić na 13-tą. Nie bardzo wiedziałam dlaczego, w poprzednią niedzielę nic się nie działo, po basenie wygrzałam się w saunie, a następnie Bronek zrobił mi, jak zwykle masaż, który o dziwo, nie skończył się zbliżeniem. Niestety, w tą niedzielę już tak dobrze nie było. Przyszłam na 13-tą, spokojnie weszłam do basenu i zaczęłam pływać.
Po ok. 45 min uznałam, że starczy i przeszłam do sauny. W saunie panował jak zwykle dość głęboki półmrok, ale po pewnym czasie zorientowałam się, że na przeciwległej stronie leży dwóch mężczyzn. Rozpoznałam w nich ratowników, których już widywałam na basenie. Toteż w pierwszej chwili nie zwróciłam na nich uwagi. Kiedy jednak upłynął pewien okres czasu i poczułam się być odpowiednio rozgrzana oni zbliżyli się do mnie, mówiąc - w piątek były Twoje imieniny, to spotkanie jest prezentem od nas. Nie bardzo wiedziałam, co to w tym momencie oznacza, ale oni zaczęli mnie masować. Byłam mokra, to też ich ręce ślizgały się po moich plecach, aż po pośladki bez żadnych problemów. Przyszedł moment, kiedy uznali, że mam już plecy wystarczająco rozmasowane, rozkładając ręcznik na podłodze poprosili - połóż się płasko, jednocześnie podkładając mi pod biodra dość ...
... mocno zwinięty drugi ręcznik.
Nawet przez moment nie zastanawiałam się, zakładając, ze za chwilę któryś z nich będzie siedział we mnie. Oni natomiast zaskoczyli mnie całkowicie. Jeden przykląkł powyżej głowy, drugi między nogami i dalej zaczęli mnie masować, jeden brzuch, zbliżając się rękoma do wzgórka łonowego, drugi klatkę piersiową delikatnie omijając piersi. Trwało to dobrą chwilę, po której ten, co masował klatkę piersiową zaczął masować również piersi, drugi natomiast przesuwając rękę po brzuchu zsunął palec, dotykając łechtaczki. Jęknęłam, bo zaczynałam być mocno podniecona, ale oni na to specjalnie nie zwracali uwagę. Nadal jeden masował mi piersi, szczególnie pieszcząc brodawki, które od razu "stanęły na baczność", drugi bardzo delikatnie, ale systematycznie pieścił mi łechtaczkę. Czując, że jestem już mokra chwycił ją w dwa palce i coraz mocniej ją pieścił. Im głośniej ja jęczałam w narastającym podnieceniu, tym mocniej oni mnie pieścili, jeden coraz mocniej ściskając brodawki, drugi coraz mocniej przyciskając palce do łechtaczki.
Przyszedł moment, że już nie wytrzymywałam, a oni nadal spokojnie i systematycznie mnie pieścili. Wyrzuciłam biodra do góry i wówczas palce drugiego, jakby automatycznie wsunęły się w głąb mojej cipki, dotykając szyjki. Jęknęłam, czując go mocno w sobie. Wówczas pierwszy, ten z nad głowy puścił moje piersi i pochylając się nade mną przystawił swojego kutasa do moich ust. Otworzyłam je i po chwili miałam go głęboko w ustach. Od tego ...