1. SUKĘ WYNAJMĘ 3


    Data: 09.05.2022, Kategorie: Anal BDSM Trans Autor: akanah

    ... Wróciłyśmy do domu.
    
    RADOSNE ZAKOŃCZENIE
    
    Ładnie ubrane i uczesane suczki siedziały na poduszeczkach, na tarasie, przy swoich Paniach i co jakiś czas otwierały śliczne usta by dostać smakołyk. Nawet spuszczono je ze smyczy i mogły same biegać po ogrodzie w zasięgu wzroku. Pozwolono nam na pieszczoty, ale bez stosunków. Panie rozmawiały ze sobą.
    
    - Tak, dobrze, zrobię, co będę mogła. Ona jest niezwykle rokująca, no i ten jej wiek to poważny atut. Proszę się nie martwić. Będzie dobrze. – Usłyszałam głos Mojej Pani, gdy zdyszane przybiegłyśmy do nich. Delikatnie drapiąc w uda zwróciłyśmy na siebie uwagę.
    
    -, Co suczki chcą? – Spytała Pani Grażyna.
    
    - Piciu. – Pisnęłyśmy cicho.
    
    Panie wzięły ze stołu nasze pucharki, nalały trochę soku a następnie wyjęły swoje penisy i zrobiły siku do pełna. Po zamieszaniu napoju łyżeczką podały nam do picia. Grzecznie wypiłyśmy wszystko.
    
    - Dziękujemy. – Pisnęłyśmy oddając pucharki.
    
    Ponieważ było już późno, wszyscy w dobrym nastroju, a Pani Beata i Lucyna nalegały nasze Panie zdecydowały się przenocować jeszcze tę noc. Po nakarmieniu nas mlekiem Mojej Pani zasnęłyśmy razem wtulone w siebie. Nawet nie słyszałyśmy odgłosów kochania się Mojej Pani z Panią Grażyną. Rano przed karmieniem, po lewatywie, dostałyśmy pozwolenie na stosunek. Milutka wyruchała mnie cudownie. Zrobiła to naprawdę profesjonalnie. Czas było wracać. My suczki długo żegnałyśmy się ze łzami w oczach. Jadąc oglądałyśmy się na siebie zza szyby samochodu. Czas ...
    ... leciał szybko. Mimo to stale pamiętałam o małej suczce. Na moje zapytania Pani robiła tajemniczą minę uspokajając mnie. Zbliżało się rozpoczęcie roku w Instytucie Suk Ekskluzywnych. Jakaż była moja radość i szczęście, gdy wśród suczek pierwszo rocznych składających przyrzeczenie ujrzałam Milutkę. Wyglądała prześlicznie.
    
    Po przyrzeczeniu spotkałyśmy się razem ze wszystkimi. Moja Pani powstrzymywała mnie ostro, abym nie rzuciła się na Milutkę, Jej Pani robiła to samo. Po oficjalnym przyjęciu, już prywatnie, dałyśmy pokaz skoków, pisków i całusków do woli.
    
    - Mariolko, Milutka jest suczką pierwszoroczną, będziesz miała z nią zajęcia. Ale uważaj abyś ją nie faworyzowała. Nasz ją traktować i wymagać od niej tak samo jak od reszty suczek. Ona ma się uczyć a nie liczyć na twoją protekcje. W czasie zajęć nie możecie okazywać zażyłości ani afiszować się znajomością. Nie życzę sobie słyszeć jakichkolwiek plotek na ten temat. Prywatnie to, co innego. Czasami pozwolimy wam na to i owo. Jak zasłużycie. – Oznajmiła Moja Pani.
    
    - Tak Pani suczki zrozumiały i podporządkują się całkowicie. – Przyrzekłyśmy głośno.
    
    - Ja się będę uczyć z całych sił, najlepiej jak potrafię, przyrzekam. – Dodała Milutka. Niedługo będzie koniec roku 2014-2015. Milutka dotrzymała przyrzeczenia. Uczy się wspaniale. Po cichu przyznam, że ją układam prywatnie jak jesteśmy razem same. Inne suczki też uczą się przykładnie. Ja także dotrzymuje słowa i nie faworyzuje suczki. Jestem pewna, że mała suczka dorówna mnie ...