1. SUKĘ WYNAJMĘ 3


    Data: 09.05.2022, Kategorie: Anal BDSM Trans Autor: akanah

    ... ukradkiem na różne strony. Miała nieregulaminową pozę suczki. Moja Pani i Pani Grażyna rozmawiały ze sobą. Moja Pani wyjęła mały notes i co jakiś czas coś tam pisała nie przerywając rozmowy. Zauważyłam, że obserwuje młodą suczkę. Pani Beata, co chwila podchodziła proponując to i owo. W końcu usiadła przy stoliku. Słyszałam jak rozmawiała z Moja Panią i Panią Milutki ustalając zasady i program przyjęcia. Według tego, co podsłuchałam miałyśmy być zabrane od swoich Pań i oddane pod opiekę „trenerki trans suk”. Do naszych właścicielek miałyśmy wracać dopiero późno w nocy. Dzisiejszy wieczór miał być wieczorem zapoznawczym. Goście mieli nas poznać. Jutro od rana miałyśmy być do dyspozycji gości a następnego dnia wszyscy mieli się przenieś w inne miejsce. Nie dosłyszałam gdzie. Pani Beata odeszła. Po chwili zbliżyła się do nas wysoka kobieta i mocnej męskiej budowie. Jej wygląd nie wróżył nic przyjemnego. W ręku miała dwie szerokie, twarde, skórzane obroże z łańcuchami. Przy pasie krótki bicz. Ubrana była, od stóp do głowy, w czarny lateksowy kombinezon. Twarzy nie było widać, bo skrywała ją jak i całą głowę lateksowa maska. Widoczne były wielkie oczy i wypięte wargi przez wąski otwór. Oczy posiadały czarno fioletowy makijaż a na powiekach były niebotycznie długie czarne rzęsy. Wyciśnięte usta pomalowane były na przeraźliwie czerwony kolor. Przez otwory na piersiach wystawały małe cycki z czarnymi sutkami. Na dole był ciasny otwór, w którym sterczał duży, żylasty kutas. Jajek ...
    ... nie było. Stanęła przed naszymi Paniami.
    
    - Witam Panią Madame i Panią Pani Domino. Jestem Lucyna trans, trenerka. Przyszłam po suki, Madame, zgodnie z umową. – Powiedziała niskim zduszonym przez maskę głosem, kłaniając się nisko.
    
    - Mariolko. – Odezwała się Moja Pani. Dając znak abym wstała.
    
    Podobnie uczyniła Pani Grażyna.
    
    - Bądź grzeczna suczko. Teraz pójdziesz z Panią Lucyną. Ona was przygotuje. Macie się jej słuchać. Będziesz opiekowała się Milutką. – Powiedziała Moja Pani.
    
    - Tak, Pani, suczka jest grzeczna i posłuszna. Będzie się opiekować Milutką. – Szepnęłam cicho.
    
    Stałyśmy obie obok siebie. Biedna mała sunia była wystraszona. Płakała cicho.
    
    - Moja suczka jest pierwszy raz na takim przyjęciu. – Usłyszałam szept Pani Grażyny do Mojej Pani.
    
    - Proszę się nie bać. Mariolka jej pomoże. Czy uczyła ją Pani oddechów i wyluzowania cipy? – Odpowiedziała Moja Pani.
    
    - Tak Wasza Ekscelencjo, uczyłam. Trenowałam z nią też odpowiednie pozycje i prace mięśni cipki w czasie stosunków. Do tego wykorzystywałam napisany przez Panią podręcznik „Młoda suczka – pierwsze kroki”. – Mówiła Pani Grażyna.
    
    - To dobry podręcznik. Powinno pójść dobrze. – Odparła Moja Pani.
    
    Nasze Panie zdjęły nam obróżki i za chwilę na naszych białych szyjach zawisły ordynarne skórzano metalowe, twarde i szerokie obroże. Popędzane biczem poszłyśmy przodem a z tyłu nasza trenerka trzymając w ręku bicz i łańcuchy. Poprowadziła nas w słabo oświetlony róg salonu. Świeciła się tam tylko mała ...
«12...789...42»