1. Wlascicielka, vol 5: Wsrod zwierzat


    Data: 31.05.2022, Kategorie: BDSM Autor: Konrad Milewicz

    ... ruchu.
    
    Luca leży na boku z przymkniętymi oczami. Jedna z przytulanek bawi się na jego ciele w coś na wzór masażu, co go wyraźnie relaksuje nie mniej, niż druga siedząca między udami gotowymi zmiażdżyć ją jak prasa, zaspokajając go oralnie. Pozbawione zębów usta ledwo mieszczą grubego penisa, więc musi sobie pomagać rękami. Dla Romeo istnieje tylko jedna zabawka, której chętnie bym pomachała. Julia. Pracownice mamy pozbawiły go łydek, ucięły resztkę penisa robiąc pełnego kastrata. Ciężko w nim dostrzec już mężczyznę, który był moim kochankiem. Ręce nadal wyglądają na krzywe, po wielokrotnym łamaniu. Siedząc na kolanach wiele większego mężczyzny i mając jego sterczącego, wiele większego od własnego penisa między udami i masując go dłoniami, wygląda żałośnie, zwłaszcza ze swoją smutną miną.Aisza niemal przylepia nos do szyby, gapiąc się na nich wszystkich. Z chwilą, gdy omega zaczyna pieprzyć w dupę kastrata, odskakuje na czworaka i odwraca twarz do mnie z otwartymi usteczkami i tym swoim dużym spojrzeniem. „Nie rozumiem, boje się”. Od kilku dni ciągle mnie tym denerwuje. Aż prosi się, by iść z nią teraz do kuchni, niech poderżną gardło i od razu wrzucą do przetwarzania. Ta myśl długo kusi i zachęca. Poczekam jednak na jakiś atak szału, by zatłuc ją czymś, to będzie zabawniejsze i bardziej satysfakcjonujące. Tak jak pozwala jej smycz, wycofuje się za mnie i włazi pod kurtkę luźno wiszącą na plecach jak pod koc.
    
    Rano nie chciało mi się nawet jej ubierać, przez co ma ...
    ... tył do przodu fioletową spódniczkę, rajstopy i szarą bluzeczkę z rękawem. Po co ja się z tym męczyłam? Bo zmarznie, jak będziemy jechać samochodem Ase? Bo goła będzie brzydko wyglądała? Przecież mogłam ją zamknąć w klatce z miską psich chrupek, byłaby tak samo zadowolona jak teraz. Pociągam z piersiówki, a uroczy smak wiśni rozpływa się w ustach, długo i przeciągle dopełniany alkoholową nutką. Może to powoli mój odpowiednik butelki z mlekiem?
    
    - Sądzisz, że są w stanie myśleć? - odzywa się Asenata, siedząca na podłodze obok - Robić planowanie zdarzeń, wiedzieć... Ja i U-Siedem rozwiążemy zagadkę by dostać słodycze. U-Sześć też ma ochotę na seks, więc weźmiemy sobie jedną z przytulanek w obroty...
    
    - WarDog i LoveToy to marketingowa nazwa tego samego. - znów pociągam – Różnią się tylko zaprogramowanymi poleceniami. Działają na zasadzie wsadzenia do ciała zdalnego sterowania, aktywowanego głosowo. Zabij, powal, przejmij, wyliż, ujeżdżaj kutasa, obciągaj... Zaprogramować można w nim wszystko, całe sekwencje odtwarzane ruch po ruchu. Mama podobno nadpisuje domyślny program o SI, więc da się to uznać za dodatkowy autopilot. Po za tym mają prymitywne odruchu, jak jedzenie, sranie, seks i sen. Testosteron winduje u nich agresje i libido...
    
    - Wystarczyło tak lub nie. - prostuje złożone nogi – Zawsze jak musiał rozmawiać przez telefon, to też był suchy i rzeczowy, z takim innym głosem. Siedziałam z Sarą i Esterą, czekając aż skończy. Potem kładł Cię zawsze na przedramieniu, ...
«1234...17»