Pierwszy raz z pania Kasia (Seks z nauczycielka)
Data: 08.06.2022,
Kategorie:
Pierwszy raz
Autor: Percival L
... opowiadać pikantne historie.Samochód zostawiliśmy na parkingu nieopodal auli uniwersytetu, którego władze były organizatorem dzisiejszego wydarzenia i bez ociągania ruszyliśmy ku głównemu wejściu. Wnętrze budynku było mi dobrze znane. Wielokrotnie wraz z moją klasą uczestniczyłem w odbywających się tu wydarzeniach związanych z zajęciami dla uczniów szkół średnich. Trzeba przyznać, że pani Kasia była jednym z tych nauczycieli, którzy nie ograniczali się do realizacji programu i z całym sercem oddawała się swojej pracy, a raczej powołaniu jakim było dla niej obcowanie z kulturą języka polskiego.- Dobrze że już jesteście - powitał nas mężczyzna w garniturze, który sądząc po swobodnym sposobie bycia musiał być znajomym mojej polonistki. - Jak to jest, że ten kto ma najbliżej zawsze zjawia się na samym końcu? - retorycznie zapytał, żartobliwie komentując nasz przyjazd na ostatnią chwilę.- Możemy jeszcze chwilę poczekać. Podobno w dobrym tonie jest spóźnić się kilka minut, wtedy każdy zwraca na ciebie uwagę i łatwiej wybić się z tłumu. - odpowiedziała pani Kasia odwzajemniając powitalny uścisk.- No ale może nie dzisiaj. Zostawcie płaszcze i idźcie na aulę. Zaraz zaczynamy oficjalną część, a chwilę później startujemy z testem.Tak też zrobiliśmy. Zajęliśmy miejsca gdzieś w połowie sali. Chwilę później w pomieszczeniu zapanowała cisza, a głos zabrała jakaś kobieta, zapewne jedna z osób zasiadających w zarządzie uczelni. Zapewne było to z mojej strony przejawem ignorancji, ale niezbyt ...
... interesowałem się tym co ma do powiedzenia. O wiele bardziej zajmowało mnie lustrowanie sali w poszukiwaniu innych atrakcyjnych nauczycielek. I ku mojemu zadowoleniu nie wypatrzyłem żadnej, która urodą mogłaby konkurować z moją wychowawczynią.Nie będę zanudzał was dalszym, szczegółowym opisem przebiegu konkursu. Zaznaczę tylko, że poszło mi znakomicie. Jedynie jedno pytanie sprawiło, że w mojej głowie pojawiła się niepewność. Co do reszty, byłem absolutnie pewny prawidłowości moich odpowiedzi.Po zakończonym teście poszedłem do pomieszczenia, gdzie na uczestników i ich opiekunów oczekujących na wyniki czekał drobny, słodki poczęstunek.- No i jak? - zapytała mnie pani Kasia. Siedząc przy małym, okrągłym stoliczku, w nowocześnie zaprojektowanym wnętrzu, popijając kawę i kusząc przeszywającym spojrzeniem prezentowała się niczym modelka z okładki modowego czasopisma.- Czarująco jak zawsze - niemal wyszeptałem dosiadając się do niej.Niespodziewany komplement sprawił, że jej policzki pokryły się różowymi wykwitami, a twarz przybrała wyraz miłego zaskoczenia.- Wiesz, że nie o to pytam - odpowiedziała głosem pasującym bardziej do nastolatki, która pierwszy raz usłyszała od chłopaka, że ten ją kocha - Zabierasz mnie na weekend do Krakowa?- Niemal na pewno.- To cudownie. Nawet nie wiesz jaka jestem z ciebie dumna. Jesteś pierwszym moim wychowankiem, którego zaprowadziłam na tak wysoko.Następna godzina upłynęła nam na przyjemnej pogawędce, w której granica między uczniem a nauczycielką ...