ONE czesc 1
Data: 14.06.2022,
Kategorie:
Nastolatki
Autor: Jan Sadurek
... mam okres.- Ale ja...- Nie, tam nie – była stanowcza. - Możesz popieścić biust, possać, ale do cipki nie masz dostępu.- No to może spróbujemy... w pupę? - Jan nie dawał za wygraną- Zwariowałeś? - oburzenie Sabiny nie miało granic – Nikt tam nie był i nie będzie! - znowu klęczała przed chłopakiem- Dawaj mi tego swego wielkiego kumpla, muszę go wyssać, dawno nie miałam spermy w ustach.Znowu całowała go, pieściła językiem, ssała, lizała jądra, mlaskała, onanizowała obu rękoma i mruczała przy tym z największą rozkoszą. Jej starania nie były daremne, po kilku chwilach Jan oparty znowu o ścianę wyprężył się, stęknął, objął dłońmi głowę kobiety, przydusił do swego krocza i wystrzelił spermą prosto w jej gardło. Siłą oderwała się od chłopaka, złapała wreszcie oddech, przełknęła olbrzymią porcję nasienia, reszta spływała po brodzie i szyi, kapała na falujący biust.- Co robisz, mało brakowało, a bym się udusiła, jak mnie zalałeś w gardle tą swą spermą. Musisz uważać, kobiety są delikatne, nie z żelaza. Ale porcję miałeś naprawdę potężną. Masz kutasa jak koń, wylewasz spermę jak koń; no, no, musisz poszukać kobietę, która lubi takie coś. Hmmm, chyba jednak każda lubi – mówiąc to wstała z kolan. - No, Janku, nauka skończona, egzamin końcowy zaliczyłeś celująco. Szkoda, że mam okres, chętnie bym cię poczuła w cipce...- Pani Sabino, jeśli trzeba, przyjdę za kilka dni, może jakaś poprawka? – Jan był bardzo chętny na powtórkę „egzaminu”.- Niestety, mam zasadę, że po „egzaminie” uczeń już tu nie wraca... - usłyszał nutkę żalu w głosie kobiety.Rzeczywiście, kiedy kilka dni później postanowił odwiedzić swą nauczycielkę z okazji udanego egzaminu z angielskiego, ta otworzyła drzwi w szlafroku, potarganej fryzurze, wysłuchała podziękowań Jana i zamknęła drzwi. Tyle ją widział.