-
Nie rozumiem...
Data: 29.08.2019, Autor: MrocznyAssasyn
... Czułem jak jej mała mocno zaciska się na moim penisie. Ja sam chwilę po niej nie wytrzymałem i doszedłem mocno. Było mi bardzo dobrze, nie wiedziałem co się dzieje. Młodsza siostra mojego brata padła na mnie i wtuliła się powoli dochodząc do siebie. Mój członek wracał do swoich naturalnych rozmiarów, nie dowierzałem w to co przed chwilą się stało. -Laura?-spytałem patrząc na nią.- Dlaczego krzyczałaś że mnie nienawidzisz? -Bo Cię kocham i nienawidzę...kocham Cię za to jaki jesteś a nienawidzę za to że Cię nie mam na własność...-szepnęła z łagodnym uśmiechem po czym posmutniała. -Wybacz nie powinienem...ulegać...-szepnąłem bo było mi źle z tym co się stało. -Ja nie żałuję..ale jak dowiem się że spałeś z jakąś laską i nie będę to ja...obiecuję Ci że Cię wykastruję.-powiedziała patrząc mi w oczy poważnie. -Słucham? Ty żartujesz tak/-spytałem nie wierząc w to co słyszę.-To Ty mnie zaciągnęłaś do łóżka... -Ubieraj się...i wynoś! Nie chcę Cię znać....-powiedziała schodząc ze mnie, byłem zagubiony, było mi źle ze wszystkim co zaszło. Pozbierałem ubrania i ubrałem się, wyszedłem zamyślony. Nie umiałem sobie wyobrazić jak potoczy się dalej nasza znajomość. Mam nadzieję że nie było zbyt chaotycznie, pisałem to na dwa razy i mogłem popełnić parę błędów. Miłego czytania i zapraszam do czytania.