1. Niespodzianka


    Data: 19.07.2022, Kategorie: Brutalny sex Autor: Tomnick

    ... za nią „na łyżeczkę” i rytmicznie, mocno uderzał biodrami. Z podniecenia miotała się, rzucając głową na boki. Ślina wyciekała z ust na poduszkę. Podszedłem, przytrzymałem kobietę i wcisnąłem penisa do pochwy. Krzyknęła, gwałtownie uniosła się i padła jak kłoda. Spojrzeliśmy na siebie.
    
    – Miała orgazm – zasugerował kolega.
    
    – Rżniemy dalej – stwierdziłem.
    
    Jurek tylko kiwnął głową. W końcu po to tutaj przyjechaliśmy. Prawą nogę przełożyłem nad ich ciałami i postawiłem na kanapie. Lewą stałem na podłodze. Byłem gwałtowny. Penisa wbijałem aż po jądra. A mimo to poczułem jak niecierpliwie dotykała palcami moszny. Teraz długi łańcuch pozwalał jej na większą swobodę. Tylko palcami? Spojrzałem w dół i uśmiechnąłem się do siebie. Jurek blokował jej drugą dłoń, ograniczając swobodę ruchów. Dłonią próbowała głaskać jego członek, kiedy wysuwał się z odbytu.
    
    Już nie spieszył się. Żeby zwiększyć wrażenia, do odbytu zaczął wciskać, obok penisa, palec. Chyba była zadowolona, bo znowu głośno i namiętnie jęczała.
    
    *
    
    Joanna obiecała być posłuszną, więc zdjęliśmy jej kajdanki. Teraz ja położyłem się na kanapie i kobieta dosiadła mnie. Wtedy podszedł Jurek, pogłaskał ją po plecach i zmusił, żeby położyła się na mnie. Kiedy wykonała polecenie, stanął na kanapie i wszedł w jej odbyt. Znieruchomiała i przygryzając dolną wargę, czekała aż ją wypełni. Ruchaliśmy kobietę w zgodnym rytmie, a ona stękała. Nie mogła unieść się. Tuliła się do mnie, więc włożyłem palce w usta i poleciłem ...
    ... lizać je.
    
    Jurek pierwszy doszedł. Nagle dosłownie wyskoczył z niej. Stanął na wysokości głowy kobiety.
    
    – Otwórz usta! – polecił nerwowo.
    
    Od razu wepchnął penisa i wytrysnął. Zakrztusiła się. Oparła dłoń o jego biodro i próbowała odepchnąć się, ale nie pozwolił. Stanowczo trzymał za głowę i ramię. Czekał aż skończy go oblizywać i połknie spermę. Kiedy wysuwał oblizanego penisa, zostawił ślad spermy i śluzu na jej policzku. Chyba nie poczuła.
    
    Wtedy ja już nie wytrzymałem. Zepchnąłem ze mnie „amazonkę” i stanąłem nad nią z penisem w ręku. Leżała na prawym boku i próbowała sięgnąć lewą ręką do członka. Nie zdążyła. Ugiąłem nogi w kolanach, a struga spermy spadła na jej włosy i twarz.
    
    – Och, ty! – zaśmiała się, osłaniając twarz wierzchem dłoni.
    
    Pochyliłem się i penisem zagarnąłem spermę z policzka, wpychając w jej usta. Nie protestowała. Z penisem w ustach pogodnie spojrzała na mnie. Czułem jak liże go, a dłonią głaszcze mosznę. Powoli wysuwała oblizanego penisa i na koniec przesuwała językiem po samej żołędzi. Robiła to coraz mocniej. Czasami uciskała zębami.
    
    – Dość! Kończymy zabawę, a nie kontynuujemy – energicznym ruchem bioder wycofałem penisa z jej dłoni. Chwyciłem jej włosy i nimi wytarłem penisa. Nie protestowała. Uważnie spojrzałem na nią. – Ale jeszcze masz ochotę?
    
    – Nooo – uśmiechnęła się.
    
    – To trzeba będzie kiedyś przyjść we trzech albo umawiać się częściej – pokiwałem głową.
    
    *
    
    Jurek już pożegnał się i zniknął. Ubrałem koszulę i zacząłem ...
«12...456...»