1. Prywatny pokaz


    Data: 31.08.2019, Kategorie: Bi Autor: Marzyciel

    Opowiadanie jest całkowita fikcją. Co prawda zdarza się, że podczas seksu z żoną oboje korzystamy z tej części garderoby co bohater i jego Zosia, ale reszta to czysta fantazja...Zosię poznałem w gimnazjum, potem razem trafiliśmy do tego samego ogólniaka. Wysoka, długie nogi, średni biust, zawsze uśmiechnięta. Miała w sobie to coś, co przyciągało do niej chłopaków, ale o dziwo zwróciła uwagę na mnie. Nie żebym był brzydalem, ale raczej typ kujona niż wysportowanego Adonisa. Zaczęło się od pomocy z chemii, skończyło tym, że zostaliśmy parą. Zosia miała ( i nadal ma ) niesamowitą umiejętność wyeksponowania tego co u Niej najpiękniejsze. Nieważne czy krótkie spódniczki, leginsy czy obcisłe jeansy – jej nogi przyciągały spojrzenia wszystkich facetów w okolicy. Jednak największe wrażenie robiło połączenie króciutkiej spódniczki, rajstop i szpilek. Nie było mężczyzny, który by się za nią nie obejrzał .... i była moja. Po liceum były studia i gdy razem świętowaliśmy ich ukończenie oświadczyłem się – powiedział tak. Po ślubie okazało się, że mam w domu demona seksu. Wydawało mi się, że całkiem udany seks przed ślubem to było to, ale Zosia szybko pokazał mi co potrafi zrobić ze swoim – i z moim – ciałem.Po paru latach seksualny ogień co nieco przygasł, ale na szczęście odkryliśmy coś co rozpaliło go na nowo – rajstopy. Zosia lubiła je nosić, ja uwielbiałem dotykać jej nogi otulone cieniutką mgiełką, pieścić jej pośladki i lizać cipkę przysłoniętą rajstopkami. Jednak któregoś wieczoru ...
    ... Zosia poszła krok dalej. Po namiętnej zabawie pod prysznicem przenieśliśmy się do sypialni. Podniecony patrzyłem jak moja żona zakłada rajstopy. Gdy skończyła pochyliła się eksponując swoją cipkę zasłoniętą wyłącznie cielistymi rajstopami, sięgnęła do szuflady i odwróciła się – Zakładaj – powiedział rzucając coś na poduszkę. Spojrzałem – koło mnie leżały rajstopy. Ale jak ? Spokojnie – powiedziała Zosia – pomogę ci. I tak stałem, a Zosia pomagała mi założyć rajstopy wciągając je coraz wyżej. Kutas stał już nabrzmiały z podniecenia. Zosia chwyciła go z uśmiechem i po chwili jej usta objęły go całując i liżąc namiętnie. Myślałem, że trysnę jej na twarz, ale po chwili Zosia cofnęła się nieco i wciągnęła rajstopy do końca. Mój członek stworzył namiot z rajstop i wtedy Zosia wróciła do obciągania. Złapała go u nasady i wsunęła sobie do ust. Robiła to świetnie, na zmianę brała głęboko, aby po chwili lizać go po całej długości. Nie wytrzymałem – wytrysk był tak potężny, że cały przód rajstop był mokry. Nie zdejmuj – powiedział Zosia widząc, że chcę ściągnąć rajstopy. Położyła się na łóżku, rozłożyła szeroko nogi i powiedziała – Liż. Jej cipka była już mokra, soczki przemoczyły rajstopy ... Jezu jak ona smakowała !!! Po kilkunastu minutach zabawy przez rajstopy, chwyciłem je w kroku i rozerwałem. Mój język miał teraz swobodny dostęp do gorącej cipki. Jednak Zosia odepchnęła moją głowę, spojrzała w dół i zobaczyła coś, czego w sumie sam się nie spodziewałem po tak krótkim czasie. Kutas ...
«1234...7»