Prywatny pokaz
Data: 31.08.2019,
Kategorie:
Bi
Autor: Marzyciel
... momencie tancerz znalazł się za Zosią. Jego ręce początkowo powróciły na piersi, aby po chwili zacząć zsuwać się w dół i na chwilę zatrzymały się na brzuchu. Widziałem jak Zosia drży, sterczące sutki, przymknięte oczy i język co chwilę oblizujący usta – to wszystko oznaczało tylko jedno – Zosia chciała więcej. Dłonie pieszczące jej brzuch powolutku zjechały niżej, przez chwilę widziałem jak błądzą po jej nagich udach, aby zniknąć pod spódniczką. Zosia chcąc ułatwić sprawę chwyciła obiema rękami skraj spódniczki i uniosła ją w górę. Zobaczyłem jak ręka Andre wsuwa się pod majteczki i nagle Zosia gwałtownie westchnęła – domyśliłem się, że Andre już wie, jak mokra jest moja żona. Jego palce pieściły jej cipkę, jedna ręka gościła pod skąpymi majteczkami, druga pieściła oswobodzone ze stanika piersi. Kutas Andre, cały czas ukryty w slipach naciskał na pośladki Zosi. Jej oddech przyśpieszał i nagle Andre odsunął się od niej. Rozczarowana Zosia odwróciła się do niego z wyraźnym niezrozumieniem w oczach Nagle Andre delikatnie ją popchnął – ta opadła na kanapę, a on zaczął wyginać się tuż przed nią. W pewnym momencie odwrócił się do niej tyłem i powolutku zdjął slipy. Pół metra przed oczami Zosia miała nagie pośladki – nie mogła się powstrzymać. Wyciągnęła rękę i powolutku zaczęła je gładzić. Andre odwrócił się i nawet mnie zamurowało. Sam mam sporego członka, ale na oko 28-30 cm ciemny kutas Andre budził zazdrość. Zosia spojrzał na mnie – Mogę ? - zapytała. Skinąłem głową i Zosia ...
... pomału zbliżyła się do Andre. Dotknęła jednym palcem jego kutasa i zaczęła jeździć po nim tam i z powrotem. Po chwili dołączyły kolejne palce i Zosia najzwyczajniej w świecie waliła mu konia. Jej druga ręka to pieściła jądra, to dotykała pośladki. Siedząc nieco z boku widziałem jak dotykając jego pupę co pewien czas wsuwa palec pomiędzy pośladki. Andre nie wytrzymał – strumień spermy zalał twarz Zosi. Widziałem w jej oczach szaleństwo – już wiedziałem, że jak tylko Andre się zmyje, będę ją pieprzył jak nigdy, wiedziałem, że dzisiaj będę mógł z nią robić wszystko, wiedziałem że wreszcie zerżnę ją w dupcię.Nie wiedziałem, że ten wieczór potoczy się co nieco inaczej. Andre ubrał się i już miał wychodzić, gdy w korytarzu dopadła go Zosia. Nie wiem o czym dyskutowali, ale po paru minutach Andre zamiast wyjść zniknął w łazience, a Zosia poszła do sypialni i po chwili weszła za nim do łazienki. Już miałem tam podejść, gdy Zosia wyszła. Będzie powtórka – powiedziała z szelmowskim uśmiechem. Chcę żebyś był na później gotowy - idź załóż rajstopy – dodała. Podniecony poszedłem do sypialni. Założyłem rajstopy i wciągnąłem z powrotem spodnie. Gdy wróciłem do salonu Andre już powolutku bujał się w rytm muzyki. Faktycznie była powtórka, z tą różnicą, że gdy zdjął spodnie pod spodem nie miał slipek, zamiast nich kutas był skryty pod rajstopami. Zosia podeszła do niego, klękła i powolutku zaczęła lizać rajstopy okrywające kutasa Andre. Znany mi z autopsji namiocik to znikał w jej ustach, to się ...