Prywatny pokaz
Data: 31.08.2019,
Kategorie:
Bi
Autor: Marzyciel
... Polizałem jej sterczące sutki, to drażniłem je językiem, to ssałem. Zosia przyśpieszała i gdy myślałem, że za chwilę wszystkich dopadnie orgazm, zsunęła się z naszych członków, klękła na łóżku i wyszeptała do mnie – pieprz mnie w dupcię. Powoli zbliżyłem się do jej tyłeczka. Dziurka była już rozruszana przez Andre, więc wszedłem w nią bez najmniejszego problemu. To było to o czym marzyłem - rżnąć żonę w tyłeczek. Delikatnie wchodziłem w pupcię i się z niej wysuwałem. Po chwili tempo wzrosło i oboje czuliśmy coraz większą radość z seksu. Leżący obok Andre nagle wstał i jego kutas zakołysał się przed moją twarzą. Tym razem nie potrzebowałem zachęty – otworzyłem usta i Andre zaczął mnie w nie pieprzyć. Tak samo jak ja głęboko wchodziłem w tyłeczek Zosi, tak samo Andre głęboko penetrował moje usta. Żeby nie popaść w rutynę, Andre co chwilę mnie opuszczał i wtedy miałem okazję zobaczyć z bardzo bliska, jak głęboko można wziąć kutasa do buzi - Zosia połykała go prawie całego – jak to robiła, pozostaje jej słodką tajemnicą. Kutas Andre to znikał w jej ustach, to wisiał nad jej twarzą – Zosia lizał wtedy jego jajka albo przesuwała językiem wzdłuż całego członka, jakby delektowała się smakowitym lodem. Tak to się robi – wyszeptała patrząc mi w oczy.Delikatnie zmieniliśmy pozycję – zsunęliśmy się w dół łóżka, a Andre klęknął tuż za głową Zosi. Zrobił to tak, że ja mogłem wziąć jego kutasa do buzi, a jednocześnie Zosia mogła lizać jego jądra, co też niezwłocznie uczyniliśmy. Po paru ...
... minutach Zosia odsunęła się, położyła na plecach, podniosła wysoko nogi i powiedziała – raz w cipkę , raz w dupę – zerżnij mnie do nieprzytomności. Wszedłem w nią i jak chciała co chwilę zmieniałem dziurkę. Soki z jej cipki wyśmienicie ułatwiały penetrację dupci a świadomość, że wreszcie jej tyłeczek jest mój w 100% powodował, że dopadło mnie podniecenie tak ogromne, że obawiałem się, że już długo nie wytrzymam .Pieprzyłem ją jak nigdy w życiu i wiedziałem, że za chwilę dopadnie nas potężny orgazm. Nagle na tyłku poczułem czyjeś palce, chciałem się ruszyć, ale Zosia powiedziała – Nie, teraz dołączy Andre. Ten posmarował mi tyłek żelem i powoli zaczął wpychać swojego kutasa w moją dupcię. Z jednej strony ból, z drugiej rozkosz. Jądra Andre obijały się o mój tyłek, jego kutas dostarczał mi potężną dawkę rozkoszy. Z jednej strony pieprzę żonę, z drugiej jestem sam pieprzony – szaleństwo. Szaleństwo, które trwało może 5, może 10 minut. Wreszcie nie wytrzymałem i trysnąłem. Zalałem spermą tyłeczek Zosi i w tym momencie ona doszła -krzyk rozkoszy rozbrzmiał w całym domu. Andre wciąż mnie pieprzył, ale w tym momencie wysunął się ze mnie, stanął nad nami i po paru ruchach ręki jego kutas zaczął tryskać. Zalał spermą nasz twarze, po czym ukląkł między nami i powiedział – Do czysta. Lizałem jego członka, Zosia oblizywał moją twarz, jego członka i jego jądra. Gdy skończyliśmy, Andre zrobił coś, co mnie zaskoczyło – klęknął przy łóżku i nagle mój wyeksploatowany kutas znalazł się w jego ...