1. Karolina. 29.


    Data: 24.07.2022, Kategorie: Anal Hardcore, Lesbijki Autor: ---Audi---

    ... tego... ?
    
    - A to... że dostaniecie wpierdol i będziecie nas przepraszać...
    
    Ostro Anka jedzie... nie wiem, czemu dosłownie brakuje mi pary... ?
    
    Ciągle myślę tylko z dzieciach i rozprawie... i ten strach mnie paraliżuje...
    
    - Ty kurwo... niczego się nie boimy...
    
    - To zobaczymy... Jurgen !!!
    
    Nawet jak go zobaczyli, to ich głupie miny się nie zmieniły...
    
    Ania zaczęła znowu...
    
    - Telefony i to już... !!!
    
    - Zobaczymy... popełniłyście błąd kurwy...
    
    Jeden od razu... taki największy byczek poskoczył i prawie natychmiast wrócił na swoje miejsce...
    
    To znaczy polecał nawet dalej...
    
    Jurgen tak go uderzył, że nawet nikt nie zauważył ruchu...
    
    Po prostu facet odleciał...
    
    Dwóch następnych ruszyło i to samo... jeden w lewo, a d**gi w prawo... pod moje nogi...
    
    I wtedy to poczułam... złość i chęć walki... chciałam go kopnąć.. ale gość dosłownie nie kontaktował...
    
    Wtedy ten pierwszy się zaczął podnosić...
    
    Anka wrzasnęła...
    
    - Jesteś tego pewien ?
    
    Jurgen doszedł i dosłownie wbił jego głowę pięścią w podłogę...
    
    Czwarty, ten ważny... stał i nie ruszył się w ogóle...
    
    Jakby nie wierzył w to, co widzi...
    
    Jurgen nawet nie zmienił oddechu... jakby nic nie zrobił...
    
    To był szok... wiedziałam, że jest dobry... ale to było... na filmach nawet tak nie było...
    
    Anka pierwsza zareagowała...
    
    - Telefony śmieciu..
    
    Biedak ledwo się ruszył...
    
    - Chcesz wpierdol ?
    
    - Co ?
    
    - Kurwa... szmaciarzu... ma cię zabić ?
    
    Jurgen sam podszedł, ...
    ... chwycił do za szyję i przewrócił na podłogę...
    
    Dosłownie jak szmacianą lalkę...
    
    Gdy go puścił sam zaczął przeszukiwać ich marynarki..
    
    Powyciągał telefony, portfele, z nich karty, dowody... klucze...
    
    Gnojki zaczęli dochodzić do siebie...
    
    Wtedy już miałam siły... ale Anka latała jak nakręcona...
    
    - Niech tylko któryś się ruszy... to zajebiemy was...
    
    Jurgen zaciągnął ich w jeden róg... i wtedy wyciągnął pistolet...
    
    Podszedł do tego ostatniego, wsadził mu w gębę... a Anka...
    
    - Jeszcze raz wam przyjdzie tak coś głupiego do głowy... to przyjdziemy do waszych domów i zajebiemy wszystkich obecnych... zrozumiano gnojki... ?
    
    Kiwali rękoma,... bo chyba ciężko było im mówić... a ona dalej...
    
    - Jeśli jakiś film znajdzie się w necie... jakieś zdjęcie... albo pójdziecie do psiarni.... to osobiście utnę wam jaja... waszym ojcom i braciom... a teraz wypierdalać...
    
    Nawet nie spojrzeli na telefony... tylko zwyczajnie uciekli...
    
    Wtedy spojrzała się na mnie...
    
    - I co... dobra byłam, co ?
    
    - Anka... byłaś zajebista... mnie odcięło...
    
    - Widziałam.... robisz się miękka Karolcia... mnie życie nauczyło sobie radzić... a widziałam wiele...
    
    Może i tak... a może nie do końca jestem taka brutalna...
    
    Jurgen, jakby nic się nie stało... nalał sobie drinka, usiadł się w fotelu i go pił...
    
    Anka latała nakręcona...
    
    Znalazła filmik, u każdego na telefonie... kilka zdjęć... i nic więcej...
    
    - Są jeszcze zdjęcia jakiś lasek. ale pozowane i z uśmiechem.,. ...
«12...678...11»