1. Karolina. 29.


    Data: 24.07.2022, Kategorie: Anal Hardcore, Lesbijki Autor: ---Audi---

    ... swoim języku, aż mnie duma wzięła...
    
    Bezczelna babka... ale już ją lubię...
    
    - Dzień dobry...
    
    - Witam Cię... jestem Marysia.... to mój mąż Krzysiek...
    
    - Karolina...
    
    - Wiemy... ten miły kelner mi powiedział..
    
    - O co chodzi ?
    
    - Nie będę przeciągać... ale jesteś tak podniecająca... że mam mokro od samego patrzenia... i muszę się zapytać... ?
    
    Uśmiechnęłam się... dobrze odczytuję ludzi...
    
    - Nie musisz... zgadzam się...
    
    - Ale.. ?
    
    - Po co, to ale... też to widzę...
    
    - Jesteś taka... elektryzująca... nie mogę się powstrzymać... boję się, że fotel będzie mokry...
    
    - Rozszerz nogi... sprawdzę..
    
    Aż jej zielone oczy się rozszerzyły...
    
    - Mówisz poważnie ?
    
    - Ja nie mówię... tylko to robię...
    
    Aż szarpnęłam jej sukienkę do góry...
    
    Od razu się zsunęła i rozszerzyła nogi...
    
    Dotknęłam jej ud... były im wyżej, tym bardziej gorące...
    
    Miała ubrane pończochy... i rzeczywiście... majteczki zupełnie przemoczone...
    
    - Możesz mi mówić Mania...
    
    - Maniu... dlaczego siedzisz w mokrych majteczkach ?
    
    - A co mam zrobić ?
    
    - Zdejm je...
    
    Oczy poszybowały po sali...
    
    - Dlaczego się rozglądasz... patrz mi w oczy...
    
    Wróciła wzrokiem... już odpływała... już wariowała...
    
    - Naprawdę ?
    
    - Tak... zrób to... dla mnie...
    
    - Dobrze... Karolinko...
    
    Lekko się uniosła. wsunęła dłonie pod sukienkę...
    
    - Nie Maniu... wstań i zdejm je na stojąco...
    
    Powiedziałam to tak... że zrozumiała...
    
    To ona zaczęła... zrobiła pierwszy krok... a ...
    ... ja zrobię d**gi...
    
    Chce zaszaleć... to pokażę jej, jak należy kroczyć do przodu...
    
    Złamię jej opór... i zobaczymy... na ile jaj zależy... ?
    
    Zrobiła się czerwona... jej Krzysiek nie reagował... zwyczajnie wbiło go w fotel...
    
    Wstała...
    
    - Przejdź przed stolik i patrz się tylko na mnie... jakby nikogo nie było...
    
    Kątem oka zauważyłam, że Ania się spojrzała....
    
    Wróciłam do jej oczu...
    
    - Teraz Maniu... zdejmij je...
    
    Dłonie poszły pod sukienkę... i już wcale nie ukradkiem... tylko normalnie... ściągnęła majteczki...
    
    Chciała mi je podać...
    
    - To Krzyśka... jemu daj...
    
    Widziałam jej podniecenie... jak mu rzucała...
    
    Oczywiście w twarz...
    
    W tym z związku, to ona rządzi... ale kochają się na zabój...
    
    - Usiądź... i opowiedz coś o sobie...
    
    W miarę jak mówiła to się uspokajała...
    
    Są małżeństwem do 30 lat... okazało się, że ta ładna kobieta ma prawie 50 lat...
    
    W życiu bym jej tyle nie dała...
    
    Zdrowa skóra, napięta... pewnie to robiły jej kilogramy... ale wyglądała pięknie...
    
    I od jakiegoś czasu mają ochotę na zabawę...
    
    Dzieci się usamodzielniły... mają dużo czasu, wielką miłość do siebie, są stabilni, choć ona jest bardzo delikatna...
    
    Gdy rozmawialiśmy wsunęłam rękę w jej uda...
    
    I im dalej w czasie... tym język jej się bardziej plątał...
    
    W pewnym momencie, gdy opowiadał Krzysiek, zauważyłam. że Mania zwyczajnie odpływa...
    
    Nie robiłam szczególnych pieszczot... ale sam fakt, miejsce... okoliczności załatwiły ją...
    
    Jej ...