1. Margaret


    Data: 30.07.2022, Kategorie: Mamuśki Autor: Czytelnik

    ... uniesienie... Zaczynając od jej szyi, swoim oddechem i pocałunkiem wyczułem, że jest to strefa dość mocno wrażliwa na pieszczoty u Margaret, jej paznokcie na moich plecach coraz mocniej wbijały się w skórę powodując przyjemny ból... Schodząc niżej, dotarłem do sutków, które na przemiennie pieściłem i gryzłem drażniąc się z nimi, rękoma natomiast ugniatałem te wielkie piersi, o których marzyłem wielokrotnie robiąc sobie dobrze.... Teraz wszystko to, co kiedyś było moja fantazja się spełnia, a będzie tego jeszcze więcej.... Jedną ręką, muskając jej delikatna skórę schodziłem niżej, opuszkami palców drażniąc ją i rozgrzewając jej ciało... Swoim oddechem na jej ciele dotarłem w okolice krocza, na razie omijając jej centralny punkt, od którego czuć było przyjemny zapach i ciepło bijące z jego wnętrza, rękoma muskałem wewnętrzna część jej ud, wcześniej pozbawiając Margaret seksownych szpilek oraz samonośnych pończoch... Dorwałem się do jej stóp, liżąc po kolei każdy z palców podziwiałem jej ciało, prężące się na kanapie, które wraz z jej zamkniętymi oczami i głośniejszym oddechem wprawiało mnie w osłupienie, powodując kolejne powstanie mojego przyjaciela... Przechodząc pocałunkami w górę, dotarłem do kobiecości mojej bogini, liżąc uda czułem jak sama podstawia się pod moje usta, bym mógł ją całować, kilkakrotnie drażniąc ją, składałem swój pocałunek na jej wzgórku przez cienki materiał majtek, czując dreszcze jej ciała....-proszę, zrób to, wyliż mnie. Już dłużej nie ...
    ... wytrzymam...Dwa razy nie dałem się prosić, włożyłam ręce pod materiał majtek i uwolniłem ten cud natury, przywierając do niego od razu swoimi wargami, głośne jęknięcie i ręce na mojej głowie były dla mnie znakiem, iż czekała na to bardzo długi czas... Jeździłem językiem jak oszalały, całując słodkie wargi na zamianę z łechtaczkę i jej guziczkiem, zlizując słodkie soki, które wypływały z wnętrza jej cipki. W momencie, gdy dołożyłem pierwszy palec, a po chwili drugi i zaczynając nimi rytmicznie ruszać, poczułem zaciskające się uda na mojej głowie, były dla mnie znakiem, że zaraz Margaret przejdzie swój pierwszy tego wieczoru orgazm...-proszę szybciej.... Jeszcze trochę.... Już do...cho....dze....taaaaaaak....Poczułem, jak przez jej ciało przechodzi fala wstrząsów, a mnie zalewa ogrom jej soczków wypływający z jej rozgrzanej i pulsującej cipki, która cały czas lizałem i ujeżdżałem swoimi palcami... Trwało to jeszcze chwilę, po czym zwalniając zabrałem palce i kładąc się obok Margaret pocałowałem ją czule w czoło i mocno przytulając do siebie dałem jej chwilę odpocząć...-dziękuję... To było niesamowite, ale widzę że ty znowu jesteś gotowy..Jej ręka powędrowała w dół, masując moje przyrodzenie, zerwała się na kolana i dorwała się do mojego kutasa, dziko go obrabiając, jak rasowa suczka, bawiła się nim wkładając go sobie do ust, do samego końca, zostawiając na nim mnóstwo śliny, byłem w siódmym niebie... Chciałem w końcu poczuć ciepło jej cipki na swoim przyjacielu... Margaret, czytając mi w ...
«12...4567»