El - Czyli samej sobie (II)
Data: 09.08.2022,
Kategorie:
Nastolatki
emocje,
pamiętnik,
prostytutka,
Autor: Zielona8-emka
... kątem oka przyglądałam się czy na pewno nic nie wrzuca do mojego i uśmiechnęłam się pod nosem, bo przecież i tak miałam zamiar się z nim przespać, ale jednak wolałam to zapamiętam (czy na pewno?)
- Małe łóżko – powiedziałam odbierając swoją szklankę i biorąc z niej dwa duże łyki, troszkę tego żałowałam, bo drink miał w sobie o wiele więcej alkoholu niże te w barze.
- Tylko się takie wydaję – odpowiedział z uśmiechem i odłożył swojego drinka. Ja zrobiłam to samo, chwilę patrzyliśmy na siebie. Nagle Rafał sięgnął do swojej tylnej kieszeni, zrobiłam mały krok w tył (wystraszyłam się), ale on z uśmiechem wyciągnął portfel i spytał o coś co mnie kompletnie zamurowało:
- Ile?
Nie wiedziałam kompletnie jak zareagować, owszem ubrałam się trochę (bardzo) wyzywająco i przy barze może pokazałam kilka razy że z chęcią poznałabym go bliżej, ale on naprawdę wziął mnie za:
- Dziwkę! – krzyknęłam w myślach.
Potrząsnęłam głową jakbym szybko chciała obudzić się z jakiegoś złego snu i sprostować całą sytuację, ale wtedy pojawił się pewien... Głos? Nie wiem czyj. Chyba to byłam ja, ale nagle zobaczyłam to wszystko z innej strony:
- Sporo możesz dostać – Usłyszałam. Widać było że Rafał się niecierpliwi, ale ja jeszcze nie miałam odpowiedzi. Wciągnęłam powietrze:
- Czemu by nie? – powiedziałam cicho pod nosem.
- Co powiedziałaś? – spytał Rafał.
- Stówę – odpowiedziałam szybko a na całym ciele poczułam lekki dreszcz, nie wiedziałam czy robię dobrze (nie robiłam), ale ...
... uśmiech nie schodził mi z twarzy.
Spojrzał się dość pytająco, wyciągnął sto złotych z portfela i spytał:
- Za wszystko?
Wzięłam mu stówę z ręki, zaśmiałam się i spytałam:
- Jak za wszystko?
Schował szybko portfel jakbym miała zaraz zmienić cenę i odpowiedział:
- No za lodzika i ruchanie?
Nie wiem czemu, ale dopiero po tych słowach stwierdzałam, że jednak nie jest romantyczny. Teraz jestem pewna że już po wejściu do hotelu powinnam to stwierdzić, albo nawet jeszcze wcześniej...
- Tak – odpowiedziałam szybko.
- Tanio – powiedział rozpinając rozporek.
Moje zdziwienie było ogromne:
- Tanio? – spytałam cicho.
- No tak, ale cieszę się – odpowiedział ściągając spodnie razem z bokserkami a przez moją głowę przeszły kolejne pytania:
- Może mogłam chcieć więcej? Ile te dziwki zarabiają? – Zaraz za nimi pojawiły się odpowiedzi – Stówa starczy! One się jeszcze dzielą z alfonsem – Kiedy w mojej głowie myśli kotłowy się, Rafał już rozpinał koszulę i powoli szedł w moją stroną, jego penis prostował się na moich oczach, był napalony, więc wiedziałam że długo to nie potrwa. Kiedy chwycił mnie za tyłek i zaczął całować po szyi wiedziałam że nie ma odwrotu, moje ręce skierowała ku jego przyrządowi, chwyciłam go mocno prawą ręką a lewą zabrałam się za jajka. Powoli moja prawa ręka wędrowała do przodu, do tyłu, do przodu, do tyłu razem z jego skórką...
- Tak – powiedziała cicho do mojego ucha w między czasie lekko pojękiwał. W tym czasie lewa ręka bawiła ...