El - Czyli samej sobie (II)
Data: 09.08.2022,
Kategorie:
Nastolatki
emocje,
pamiętnik,
prostytutka,
Autor: Zielona8-emka
Witaj! Wiem że nie było mnie sporo czasu i musisz mi wybaczyć, ale nie odzywałam ponieważ miałam do tego powód otóż... Poznałam kogoś. Właśnie tak – Przez jakiś czas miałam dość popularny status na Facebook’u „w związku”, ale jak to ze związkami bywa (a u mnie w szczególności), kończą się, rozpadają i tak dalej. Jest na to naprawdę sporo określeń, wybierz sobie te które Tobie lepiej pasuje. Jeżeli zastanawiasz się dlaczego nic nie pisałam to musisz na chwilę postawić się na miejscu moje chłopaka (byłego), rozumiesz już? Nie chciałbyś przecież być z dziewczyną i czytać o jej dość BOGATYM życiu seksualnym z innymi partnerami prawda? No właśnie.
Na szczęście mogę Ci obiecać, że teraz nic ani nikt nie stanie mi na drodze do tego aby dalej pisać i dzielić się moimi historiami z Tobą a co najważniejsze dzisiaj otwierając mój pamiętnik na którym osiadło już trochę „kurzu” zorientowałam się że zanim mój związek „rozkwitł” napisałam już w nim trochę co mam nadzieję będę Ci mogła wkrótce pokazać, a więc jak pod ostatnią moją historią obiecałam miałam opisać mój pierwszy raz za... Coś (kasę – niestety) prawda? Czytając to musisz jednak pamiętać że napisałam to dużo wcześniej niż te słowa, więc bądź wyrozumiały...
04.02.2016 – Trzy dni przerwy od pisania i muszę przyznać że zaczęło mi tego brakować, naprawdę coraz bardziej podoba mi się ten pomysł z założeniem tego „pamiętnika”. (Znowu uśmiech na twarzy)
Z góry mówię że przez te trzy dni z nikim nie spałam a mój „przyjaciel” ...
... nawet na chwilę nie wyszedł z pod poduszki. Zmieniałam swoje życie? Nie, nie martw się. Wkrótce nowe historię z seksem na pewno się pojawią, bo swojej natury nie zmienię a cipki nie oszukam, ale zanim pojawią się nowe mam Ci jeszcze sporo do powiedzenia z moich wspomnień.
Wspominałam już że było tego wiele? Jeszcze na chwilę odbiegnę od tematu. Dlaczego zrobiłam sobie trzy dni przerwy? Szczerze mówiąc miałam zacząć pisać już na następny dzień, ale postanowiłam że jednak skupię się na nauce w końcu w tym roku matury i muszę się dobrze przygotować a niestety jeden przedmiot u mnie leży od dziecka i pewnie to zauważyłeś prawda? Tak, właśnie tak. Język Polski (Ja się śmieję a Ty?), ale starczy już wstępu przejdźmy do tego czego obydwoje chcemy – SEKSU!
Dokładnie dwa tygodnie po moich osiemnastych urodzinach poszłyśmy z Adą do klubu o nazwie „Kalifornia”, czyli jednego z lepszych w naszym mieście, na pewno mieścił się on w TOP 3 popularności. Wielkim plusem tego klubu było to iż zaraz obok stał hotel, który właśnie kilka godzin później odwiedziłam, ale o tym zaraz.
- Opowiadaj jak było z tym Czarkiem – namawiała mnie Ada.
- Normalnie – odpowiedziałem dość oschle.
- Co jest El? – Adę trochę zasmucił mój ton.
- Znowu to zrobiłam – powiedziałam i wstałam aby podejść do okna, potrzebowałam trochę świeżego powietrza.
Ada nie odpowiedziała nic, znałam jej zdanie i było takie same jak moje:
„Nie róbmy z siebie kurw”, tylko różnica była taka że Ada postępowała tak jak ...