Mała wyprawa z Anią..
Data: 25.08.2022,
Kategorie:
Dojrzałe
Autor: krotik_2004
... na moje dłoni, unieruchamiając ją i palce w środku. Nachyliłem się nad nią i ustami przylgnąłem do jej piersi, ssąc je. Na twarzy czułem bicie serca Ani, szybkie, a oddech płytki. Docisnęła moją głowę tak, że nie mogłem już nią poruszać, Jedynie co mogłem to trwać. Z twarzą w cyckach najbardziej niesamowitej kobiety, jaką znałem.
Po chwili nacisk minął, a ja mogłem odychać swobodniej, wyciągając głowę z dekoltu, a dłoń spomiędzy ud. Mój oddech dochodził do siebie, a Ania również, chowała piersi na swoje miejsce, by potem opuścić skraj spódnicy ponownie na kostki swoich stóp
Nie wiedziałem co powiedzieć, w głowie mi szumiało z wrażeń, w spodniach penis dopraszał się o swoje, a moje jaja aż bolały. Spojrzałem na twarz Ani, ta była lekko zaczerwieniona, ale uśmiech nie schodził z jej ust.
Tylko w oczach jeszcze była lekka pozostałość po mgle, która gościła chwilę temu.
No to jedziemy dalej – powiedziała- . Ten upał nie pozwala mi się skupić, a mam spotkanie przed sobą.
Ładny mi upał, pomyślałem, ale poprawiłem się w fotelu i ruszyłem w drogę. Do Falenicy, był jeszcze tylko kawałek.
Jechałem i myślałem o tym co się stało. W głowię przelatywały setki myśli. I pragnień.
A gdy tak w zamyśleniu skręcałem w lewo na Falenicę, usłysząłem jeszcze tylko cichy głos Ani..
- Czeka nas jeszcze droga powrotna..
P.S. Dla ANI