-
Nowe życie - cz. 7
Data: 27.08.2022, Kategorie: Fetysz Trans Autor: nati1988
... tak? - Nad czym tak myślisz? - zapytał Krzysiek Odpowiedziałem się śmiejąc na całego - a o tym, że miałem być maskotką Śmiech Krzyśka rozległ się po całym samochodzie zagłuszając nawet moje myśli... Siedząc przy stole patrzyłem na tańczących ludzi. Pana Młoda razem z Panem Młodym wędrowała między stolikami zagadując do gości. Wódki nie brakowało tak jak innych trunków w zależności od upodobań. Jedzeniem zastawione stoły. Orkiestra na zmianę z DJ będącym jednocześnie wodzirejem serwowali muzykę jak nie na żywo to z płyty. Tańce, hulanki, swawole... szalej dusza piekła nie ma. Naprawdę dobrze bawiąc się z Krzyśkiem to przy stole, to spacerując po terenie wokół sali czy tańcząc na parkiecie czas mijał w najlepsze. - Odbijany - usłyszałem za swoimi plecami DJ jak na złość puścił wolniejszy kawałek i nowy partner do tańca przytulił się do mnie ukrywając swoją twarz - Cześć Michał - usłyszałem głos kolegi z liceum - tańcz dalej i ładnie się uśmiechaj, dobrze? - Dobrze - odpowiedziałem bez zastanowienia - Jakiś ten świat jest dziwnie mały. Przyjeżdża człowiek na wesele i spotyka kumpla ze starej szkoły. I wiesz co? - Nie wiem - Widzę, że masz nowe ciekawe hobby. Chcesz być laseczką? - To nie tak- Michałku, nie ważne. Mam to gdzieś... Przez chwilę nic nie mówił kołysząc się ze mną w tańcu- Ja mam to gdzieś, ale Twoi rodzice chyba by nie byli zadowoleni, prawda? I proszę dalej ładnie się uśmiechaj... - Prawda - No właśnie i głupio by było jakby się dowiedzieli, prawda? - Prawda - odpowiedziałem bojąc się do czego zmierza - Widzisz a ja zawsze marzyłem o seksie z transetką. Umówimy się na małe spotkanko i ja zapomnę co widziałem, dobrze? Zupełnie nie wiedziałem co odpowiedzieć. Próbując jakoś poskładać to w głowie. - Nie musisz odpowiadać. Bo ja znam odpowiedź. Odezwę się do Ciebie po weselu maleńka. Akurat DJ zakończył piosenkę a Grześ klepiąc mnie po pośladku dodał: - No uciekaj do tego swojego chłopca