1. Kolonie 3


    Data: 05.09.2022, Kategorie: Pierwszy raz Autor: Albastor

    ... pochylił się nad nią goniący, na oko 35-letni facet. - Czy coś ci się stało? - spytał. - Taaak… Bardzo się wystraszyłam i boli mnie kolano – odpowiedziała. W tym czasie dotarli do nich pozostali. - Oj, Olka wstawaj – Julka jakby chciała kontynuować zabawę w gonionego. - Kiedy naprawdę boli mnie noga – dziewczyna przewróciła się na plecy i wtedy zobaczyli jej zaczerwienione i zabarwione na zielono od poślizgu na trawie kolano. - Pokażcie tą nogę. Jestem pielęgniarzem i może coś pomogę – chyba najwyższy z mężczyzn przykucnął obok Oli i zaczął delikatnie macać jej kolano i po chwili stwierdził – Nic tu nie widzę. Lekkie obtarcie i może stłuczenie. Maciek, zanieś panienkę na koc. Niech trochę odpocznie i możesz pocałować bolące miejsce. Może to przyniesie ulgę. Goniący nastolatkę mężczyzna, wziął ją na ręce i zaniósł na koc. Czuła jak sterczący kutas szturcha ją delikatnie w pupę i lędźwie, chociaż miała je na wysokości jego pasa. Obok szedł ten, który badał jej kolano. Słyszał tylko, że pozostała szóstka wróciła do zabawy w gonito. Mężczyzna doniósł ją do koca i delikatnie położył na nim. Leżała z ugiętą w kolanie bolącą ją jeszcze nogą. Czuła jak pochylił się i zaczął ustami muskać jej kolano. O dziwo przynosiło jej to ulgę. Nawet nie zauważyła kiedy a mężczyzna zaczął całować wnętrze jej uda i to przenosząc pocałunki coraz bliżej jej dziewczęcej cipeczki. W tym czasie ten, który przedstawił się jako pielęgniarz, pochylił się i zaczął całować i ssać jej małe cycuszki. Olkę ...
    ... zaczęło to tak niesamowicie podniecać, że całkowicie zapomniała o bolącym kolanie. Pieszczoty cycuszków i lizanie pachwinek spowodowało, że soczki zaczęły się z niej wylewać niemal strumieniem. Wplotła palce we włosy tego, który pieścił jej małe piersi i mocno przyciągała jego głowę do siebie. Zaczęła cicho jęczeć gdy nagle poczuła język rozchylający fałdki zewnętrznych warg sromowych, bardzo gotowej już na jebanie, cipki. Pielęgniarz przestał pieścić jej cycuszki a klęknął tak, że jego, może nie największa, ale też prawie dwudziesto centymetrowa pała, znalazła się koło buzi Oleńki. - Weź go całego i ssij – rozkazał wpychając jej głęboko kutasa mocno do gardła. Był to jej pierwszy lód i na początku mocno się zakrztusiła. Cofnął lekko chuja i znowu wepchnął daleko. Czuła jak coś się stało, że wchodził jej głęboko do gardła. Czuła też jak liżący jej cipkę mężczyzna, rozchylił jej szeroko nogi i klękając między nimi, podłożył dłonie pod jej pośladki. Pociągnął ją do góry, że zrobiła mały mostek, opierając się na stopach i łopatkach. Jej cipka znalazła się w ten sposób na wysokości jego sztywnego i sterczącego do góry kutasa. Chwycił go w garść i jedną ręką podtrzymując jej pupę, drugą zaczął szukać szparki wiodącej do wnętrza nastolatki. Była bardzo mokra i ogromy, odarty ze skórki łeb jego chuja pomału wśliznął się do jej wnętrza. Czuła wyraźnie jak wędruje coraz dalej, jak rozpiera ścianki jej ciasnej bo przecież dziewczęcej jeszcze pizdy. Wreszcie cały, ponad 20 cm chuj znalazł ...
«1...3456»