-
Zemsta smakuje najlepiej na zimno...
Data: 09.09.2022, Kategorie: Pierwszy raz Hardcore, Autor: Budza_sie_demony
... zakupów. Gdy szłam drogą ubrana w zakupiony zestaw czułam na sobie wzrok facetów. Za równo tych w moim wieku jak i młodszych o dziesięć, dwadzieścia lat. Wszyscy byli do mnie milsi, każdy przyglądał się moim kształtnym nogom które w kozakach i pończochach robiły piorunujący efekt. Podbudowana takim efektem byłam gotowa rozpocząć pierwszy etap mojego planu. Praca z nowym wyglądem. Gdy weszłam kierując się na swoje stanowisko połowa z tych ludzi którzy niby uważali się za moich kolegów w ogóle z początku mnie nie poznała. Dopiero po jakimś czasie słyszałam szemrania, zawistne spojrzenia koleżanek i pełen pożądania wzrok mężczyzn. Ja zaś spokojnie usiadłam na swoim miejscu i wykonywałam swoją jak zwykle mało znaczącą pracę. Nie chciałam zdobyć żadnego z kolegów choć przymilali mi się jak tylko można. Jeden przyniósł kawę, d**gi słodził mi komplementami... Widać było że każdy ma ochotę żeby ostro się ze mną zabawić, a słyszałam już niejedno o tych kogucikach. Jak "ciężko" pracują z koleżankami po godzinach gdy w domu czekają żony i dzieci. Jenak to nie oni byli moim celem. Moim celem była znacznie większa ryba. Zabrałam więc kilka dokumentów i wybrałam się do szefa. Gdy zapukałam i weszłam, z początku rozmawiał ze mną normalnie i traktował mnie jak zwykle jak śmiecia ponieważ był wpatrzony w swój komputer, po chwili jednak gdy skierował na mnie wzrok widziałam to spojrzenie. To samo które przed chwilą widziałam u tych kogucików. Nie mógł wydobyć z siebie ...
... słowa... -Pani Karolino? To Pani? - zapytał nie znajdując w swoim pustym łbie mądrzejszego pytania. -tak Panie prezesie. A spodziewał się Pan kogoś jeszcze? To ja szybko zmykam- powiedziałam. -nie nie... Tylko bardzo się zmieniłaś. Nie poznaje Cie- przyglądał się bardziej moim cyckom niż mojej Twarzy. - oj przesadza prezes - uśmiechnęłam się - to tylko nowe ubranie. Podoba się? - zapytałam kładąc na jego biurku papiery, nachylając się tak żeby wyeksponować dekolt. -O tak bardzo. Zmiana zdecydowanie na plus- mało co ślina mu nie ciekła gdy tak był wpatrzony w moje duże piersi. - Te dokumenty mogę już zabrać?- zapytałam wskazując na stos - co? eeee... a dokumenty ... tak tak. Zabrałam dokumenty i wyszłam powoli kręcąc pupą. Przy okazji niby to przypadkiem zrzuciłam papiery. -Oj ja niezdara - mówiąc to nachyliłam się wypinając tyłek w jego stronę. - eeee.... przecież nic sie nie stało... Każdemu może się zdarzyć - Żadnych awantur? żadnego krzyku? Każdemu może się zdarzyć? Gdybym wiedziała że wystarczy wypiąć dupę przed tym zboczeńcem żeby mieć spokój dawno bym to chyba już zrobiła. Tego dnia byłam wzywana dużo częściej do biura prezesa niż zazwyczaj. Jego zachowanie w stosunku do mnie też się zmieniło. Widać było że zależy mu żeby zamoczyć we mnie swojego kutasa. Kokietował mnie, mówił rożne komplementy. Gdybym dzisiaj przed nim rozłożyła nogi pewnie nie zawahał by się zbyt długo. Zresztą słyszałam jak w tej firmie walczy się o awans. Kolejny samiec myślący ...