Wika -
Data: 11.09.2022,
Kategorie:
Anal
Hardcore,
Tabu,
Autor: sasanka1988
... krzykiem. Posuwał ją jak rasową sukę, prawie przez godzinę. Był prawdziwym długodystansowcem. Dziewczyna leżała pod nim i nie miała już siły krzyczeć. Tomek w końcu poczuł zbliżający się wytrysk. Rozkoszne pulsowanie zaczęło się rozchodzić od czubka samej żołędzi, czuł jak jego zaganiacz rozwija się niczym parasol. Po chwili stęknął i poczuł jak zaczyna wtłaczać w nią spermę. Tryskał i posuwał ją tym samym tempem. Jeszcze przez chwilę po wytrysku ubijał wszystko w niej mocnymi pchnięciami. Cały zalany potem, złapał penisa u podstawy i pewnym, zdecydowanym, gwałtownym ruchem wyszarpnął z niej sztywnego jeszcze członka. Przez to, że przez cały czas penetracji nie wyciągał go z niej , jej zwieracze dostosowały się grubości trzonu a nie do szerszej główki. Szarpnął i dziewczyna głośno krzyknęła gdy żołądź ponownie przeszła przez jej zwieracze. Głośno dyszała, w tyłku czuła bolesne rozepchanie. Stanęła ostrożnie ale zesztywniałe mięsnie odmówiły jej posłuszeństwa. Z powrotem klapnęła brzuchem i biustem na maskę auta.
- I jak było?? Podobało się??
- Tak. Chociaż trochę boli. Miałeś byc delikatniejszy
- Do wesela się zagoi. Popracujemy na Tobą, nad Twoimi wszystkimi dziurami. Wyrobisz się jeszcze.
- Nie planuję żadnego wesela.
- A szkoda, mąż miałby z Ciebie niezłą sukę w łóżku.
Sięgnęła dłonią do tyłka. Poczuła, że jest tam rozgrzana i wciąż rozwarta. Zacisnęła tyłek i się podniosła, Tomek w tym czasie wycierał członka. Nieco się przybrudził w trakcie. Podał jej ...
... chusteczki i zaczęła wycierać tyłek. Jak skończyła położyła się na kocu i wystawiła spocone piersi do słońca. Leżała tak z kilka minut jak poczuła nad sobą cień. Tomek stanął nad nią i po chwili siadł na niej pakując jej członka między piersi.
- Tego też pewnie nie robiłaś??
- Nie.
- Lekcję numer 2 czas zacząć. Obejmij go cyckami. A masz czym.
Chwila zastanowienia i po chwili penis zniknął między jej spoconymi piersiami. Tomek zaczął wykonywać ruchy biodrami, jakby ją penetrował. Poczuła jak znowu twardnieje. Obserwowała tylko jak to pojawia się i znika jego główka między jej piersiami, niemal dotykając jej brody. Trochę ją to irytowało, w końcu puściła go, złapała w usta i mocno zaczęła ssać. Tomek tylko jeknął i poczuła jegpo smak jak niewielka porscja spermy wylądowała na jej języku. Połknęłą ją od razu i ssała tak długo, póki nie wyrwał jej go z ust. Cały czerwony na twarzy padł obok, głośno dysząc.
- O kurwa, to było boskie.
- W końcu jestem boginią.
- Jasne. Takie boginie jak ty posuwam co sobotę w kiblu w Havanie.
- Teraz mnie obrażasz.
- Nie wyglądasz na obrażoną. Zbieraj się.
Wika zebrała Swoje rzeczy i się ubrała. W tyłku wciąż czuła pieczenie a na języku smak Tomka. To było zdecydowanie interesujące spotkanie, biorąc pod uwagę, że nawet nie poczuła kutasa między nogami.
W kwadrans później była pod Dworcem i patrzyła jak odjeżdza. W dłoni trzymała komórkę, z noiwym numerem w pamięci.
Minęły dwa dni. Nawet spokojnie, bez żadnych ...