-
Spotkanie po latach
Data: 14.09.2022, Kategorie: Sex grupowy Autor: Michał R
... puściła zwieracze, była mi w pełni oddana i tylko czekała na swojego pana. Klęknąłem za nią i wbiłem kutasa w jej cipę, oj jaka ona była mokra, ślizgałem się w niej jak nigdy dotąd. Palcem drążyłem w jej dupci by nie zwarła jej znowu na amen. Rżnąłem już w niezłym galopie, moje biodra odbijały się głośno od jej pośladków a jaja ociekające naszymi sokami latały jak dzwon między jej udami. Czułem że aż we mnie buzuje, powoli odpływałem, wiedziałem że zaraz wystrzelę. Wyjąłem kutasa i wbiłem w jego miejsce 3 wyprostowane palce, kciukiem wymacałem łechtaczkę i zacząłem ostro ją dalej posuwać. Aż czułem jak mi spływa jej śluz po nadgarstku. Wepchnąłem jej w cipę całą dłoń i posuwałem ją tak ostro aż już jęczała na całą chałupę. Wyjąłem, wytarłem w jej plecy a jednocześnie płynnym pchnięciem wbiłem się w jej dupkę. Aż wrzasnęła więc chwytając za włosy nadziałem ją z powrotem na kutasa Jacka i tak trzymając dobijałem ją w dół i w górę. Posuwałem ją szybko ale też nie bez bólu. Czułem jak mi cały kutas płonie, myślałem że zostawię w niej całą skórę, że sobie odparzę. Madzia dalej jęczała ale skutecznie zapchałem jej usta i przy pierwszym jej kaszlnięciu i białym płynie w kąciku jej ust opadłem całym ciężarem ciała na jej plecy. Rękoma trzymałem jej głowę i powoli już i delikatniej wjeżdżając w jej odbyt patrzyłem jak przełyka spermę kolegi. Nie trzeba mi było więcej, wstrząsnął mną orgazm i zalewałem jej wnętrze gorącym płynem. Kilka razy jeszcze pisnęła. Zwolniłem uścisk, podniosła i obróciła głowę, oblizując usta i przełykając ślinę z dodatkiem mrugnęła mi oczkiem. Dobiłem się jeszcze dwa razy do końca i wysunąłem z mojego aniołka kutasa. Nie mówiliśmy nic tylko od razu do łazienki pod prysznic, zbierając po drodze ubrania. Pod prysznicem obdarowała mnie jeszcze lodzikiem, dokładnie wypijając każdą kropelkę mojego nektaru i już czekaliśmy na dalszy rozwój wypadków.