-
Karolina i Robert. 3
Data: 23.09.2022, Kategorie: Masturbacja Hardcore, Autor: ---Audi---
... lubi... jestem wtedy tak wysoka jak on... - Dziewczyny musimy pogadać... idziemy do sypialni... - Ale wielkie łóżko... Anka rzuciła się na nie... tu się pieprzycie ? - Nie tylko, bierze mnie gdzie popadnie, a bardziej, gdzie dzieci nie widzą... - Masz teraz problemy... dziewczyno... - Mam i inne... - Mów... - Nie za bardzo chciałabym, aby Robert dowiedział się o moim życiu... wiecie jakim... - Będzie ciężko... i mój to wie i Anki też... dodała sąsiadka... a to podobno dobrzy kumple... - No właśnie, jak to wykombinować... ? - Powiedz mu... bo to zawsze wyjdzie i wiesz kiedy ? Wtedy, gdy nie będziesz chciała...i się nie będziesz spodziewać... - Tak, tak... ktoś to wykorzysta przeciwko tobie... powiedz mu... chociaż okrojoną wersję... - Dobrze, powiem mu, ale wy ani słowa... nie wygadajcie się... powiem o zbieraniu kasy na książkę... aby uniezależnić się w życiu.... - A jak wam idzie ? - Mam kilka groszy, reszta kasy jest przecież Mariusza... trochę dostaję z inwestycji... na życie miałabym, ale teraz Robert płaci za wszystko, chociaż, tak naprawdę, to ja nie wydaję żadnej kasy... - Czekam w sklepie... mam super ciuchy... - Przyjadę, ale wydam swoje... tak głupio mi rozmawiać z nim o kasie... - Ale ty głupiutka jesteś... mieć faceta z taką forsą... - Ja nie wyszłam za niego dla kasy... wiecie... - Wiemy, w tej dziedzinie jesteś prawie święta... ale teraz powiesz nam, dlaczego tak szybko wam poszło... - Wstydzę się... ...
... to nie jest takie proste... - Karolinko, ja wiem... Anka... nie musisz przed nami się kryć, my wiemy jaka jesteś naprawdę ? - A jaka ? - Najbardziej zboczona kurwa na świecie... ciągle uczymy się od ciebie... Śmiechu było co nie miara... - Robert... zaczęła Anka... lubi jak się pierdolisz... prawda ? - No... tak... - Ale z innymi... dziwko... - Tak... - Widzisz, jego przyjaciele to wiedzą... mój Wojtek wie... - A mój nie wie... powiedziała sąsiadka... - I lepiej aby się nie wygadał przed nim, że dawała mu prawie ostatniemu przed porodem.... - Dawałaś mu w ciąży ? - Oj, tak wyszło... poderwałyśmy go na mieście... i poszło... ale tylko w dupę dawałam... - To dlatego on lubi kobiety w ciąży... ? - Był mój udział w tym... przyznaję się... powiedziałam... - Ale nie mów mu.... oni robią ze sobą interesy... - Jakie ? - Twój Wojtek jest finansistą i obraca kasą wielu ludzi... dla procentu... i to mogłoby popsuć ich relacje... - Ok, a dlaczego twój wie... ? - Kiedyś poderwał jego byłą żonę i ona naśmiewała się, że jej stary to cienias w seksie, lubi tylko patrzeć jak inni ją rżną... a, że nie tyka jej teraz, to ona nie będzie usychać w samotności... Potem powiedziała coś o fabryce okien... i mój skojarzył, bo znał się z nim przez jakiś policjantów... i po fakcie zgadał się z nim... Była porządna chryja i musiała się wyprowadzić... a po rozwodzie... zostawiła wszystkie dzieci jemu... głośno było w mieście... i tak zostali ...