1. Księżniczka Ognia (I)


    Data: 06.09.2019, Kategorie: japonka, Fantazja delikatnie, Nastolatki Autor: cukiereczek-kun

    Dawno, dawno temu… Był to rok 2050. W kraju kwitnącej wiśni, czyli: Japonii żył sobie pewien chłopak o imieniu Iida. Był przykładnym członkiem społeczeństwa, i uczniem szkoły średniej.
    
    Miał bardzo dobre stosunki ze swoimi przyjaciółmi, jak i oczywiście, nauczycielami. Był pierwszym uczniem w historii szkoły, który mógł dostać stypendium i uczęszczać na prestiżową uczelnię położoną na sztucznej wyspie, zbudowanej przez rząd Japonii… Oczywiście Iida bardzo chciał się tam dostać, ale zważając na „sytuację” majątkową jego rodziny. Było to trudne. Bardzo jednak chciał spełnić to marzenie.
    
    Chłopak pochodził z rodziny wielodzietnej, posiadał dużo rodzeństwa. Dwoje braci, i trzy siostry z czego jedna przyrodnia… Długo by było opowiadać o stosunkach rodzeństwa z Iidą, lecz powiem tak: Bardzo się kochali…
    
    Iida nadal nie posiadał żadnej dziewczyny, ani doświadczenia w „tych sprawach”. Można powiedzieć, był po prostu dōtei, czyli prawiczkiem…
    
    Chciał jak najlepiej dla swojej rodziny, chciał zdobyć najlepsze wykształcenie, dobrze płatną pracę, i pozwolić aby jego rodzina żyła w dostatku oraz na poziomie... To były jego cele. Nie myślał za dużo o sobie, tylko o innych...
    
    Pewnego dnia, kiedy przyszedł do szkoły, nauczyciel oznajmił całej klasie, że będą mieć nowego ucznia. Klasa była wniebowzięta, w szczególności chłopcy, bo zgadywali, że to będzie na pewno jakaś ładna, urocza i ponętna dziewczyna. Dziewczyny natomiast obstawiały za przystojnym chłopakiem, bo mało miały ...
    ... takich w klasie. Zabrzmiał dzwonek na lekcję, a nauczyciel poprosił ucznia aby wszedł do klasy... I tak! To była dziewczyna, chłopcy od razu zaczęli jej się z uwagą przypatrywać... Była nie z tego świata, posiadała bardzo długie, szkarłatne włosy i niebieskie, jak bezchmurne niebo, oczy...
    
    - Ohayo gōzaimasu~, nazywam się Mai Tsukunogami, mam siedemnaście lat, i chciałabym się z wami zaprzyjaźnić! - rzekła swoimi drobnymi ustami dziewczyna.
    
    Chłopcy oczywiście zaczęli się cieszyć, a jako że nasz Iida był przewodniczącym klasy, to było jego zadaniem, aby oprowadzić Mai po szkole. Oczywiście jeśli chodzi o inne dziewczyny, to nasz chłopak nie potrafił z nimi za dobrze rozmawiać. A w szczególności, kiedy przebywał w ich obecności. Jednak nauczyciel go poprosił, więc musiał to zrobić... Po skończonych lekcjach, Iida oprowadził nową uczennicę po szkole.
    
    - Wiesz... Iida-kun, nie wiele chłopaków jest takich... Jakby to ująć... Opanowanych w towarzystwie dziewcząt... Wszyscy mężczyzn pożądają kobiecego ciała, a widzę po tobie, że jesteś inny... - uśmiechnęła się delikatnie Mai. Złapała go za dłoń. Iida stanął jak wmurowany, nie wiedząc jak ma odpowiedzieć. Po raz pierwszy dziewczyna do niego zagadała, dlatego strzelił buraka. Odwiedzili praktycznie wszystkie miejsca w szkole, a Iida nawet nie zauważył upływu czasu. Tak się zagadał z Mai, która uważnie słuchała słów chłopaka. Ostatnim miejscem, które chciał pokazać Mai, był schowek położony z tyłu budynku szkoły.
    
    - A tutaj, mamy ...
«1234...»