-
Wakacje (IV)
Data: 26.09.2022, Kategorie: cuckold, Sex grupowy striptease, Lesbijki Autor: Frogg
... jej szyi. Wreszcie kochankowie wzięli po sutku do ust i ssali je z zapałem niemowląt. Za Jenny przyklęknął Jack i rękami powoli podwijał spódniczkę do góry. Tom patrzył na to wszystko spod drzwi oniemiały. Widok żony obłapianej przez obcych – często powracający w jego fantazjach – na żywo go sparaliżował. Wreszcie poruszył się i powoli podszedł do żony. Roan tymczasem całował już jej szyję. Tom stanął tuż obok. Jenny otworzyła oczy przechyliła się do przodu i pocałowała męża. Oddał jej namiętny pocałunek. Mężczyźni zaczęli gorączkowo pozbawiać ją i siebie ubrania. Najpierw ściągnęli do końca bluzkę. Później zsunęli spódniczkę. Stała przed nimi wyprostowana jak trzcina, tylko w majtkach i butach na wysokim obcasie. – Który pierwszy? – Zapytała. Tom odsunął resztę kolegów i położył ją na puchatym dywanie leżącym na podłodze. Uniosła biodra, aby ułatwić mu ściągnięcie bielizny. Przez chwilę wpatrywał się w wygolone łono. Nabrzmiałe wargi sromowe przedzielały je pęknięciem na równiutkie połówki. Pochylił usta i zaczął zlizywać jej soki. Językiem wtargnął w głąb ciała, obejmował je ustami i ssał zapamiętale. Drażnił i delikatnie podgryzał różowiutką łechtaczkę sterczącą u ich zbiegu. Kiedy oderwał wargi, ociekały one naturalnymi sokami Jenny. Zobaczył wtedy, że w tym samym czasie Mat wsadził kutasa w jej buzię. Pracowała ciężko, aby go zadowolić pomagając sobie ręką. Korzystając z tego, że Tom uwolnił wreszcie cipkę, Roan nanizał ją na swego penisa. Jenny rżnięta na ...
... dwa baty jęczała cicho. Zmieniali konfiguracje wielokrotnie. Masowała im penisy, ssała je lub udostępniała chętną waginę. Brali ją na stojąco, na leżąco, na pieska. Pompowali kutasami szczelinę pomiędzy mocno zaciśniętymi półkulami piersi. Galopowała na nich niczym amazonka wyginając w łuk swoje ciało. Podczas galopu, kołyszące się cycki malowały brodawkami w powietrzu regularne kółka. Jej wnętrze przeszyła nieokreślona ilość orgazmów. Oni zawsze, gdy chcieli odpocząć znajdowali kogoś, kto wspomógł w potrzebie. Pierwszy osiągnął punkt kulminacyjny Mat. Wyszarpnął z cipki sterczące prącie i trysnął potężnym ładunkiem na ciało leżące pod nim. Jenny wiła się rozsmarowując wszędzie białą maź. Wszyscy mężczyźni zbili się ciasno nad nią patrząc intensywnie. Później Jack wypełnił wilgotny otwór opuszczony przez Mata i zaczął poruszać miarowo biodrami. Clark wepchnął tymczasem swego chuja w jej usta. Reszta brandzlowała się obserwując, co się dzieje. Po chwili ciało Jacka przeszedł skurcz, jednak nie przestawał pompować. Jeszcze kilka pchnięć i z jękiem wyszedł z kobiety, wyjmując z niej na wpół oklapłego zaganiacza. Z rozepchanej piczki wylewał się jego świeżo dostarczony ładunek. Równocześnie szczytował Clark. Chwycił mocno głowę Jenny i wygięty w łuk pompował kolejne porcje w usta kochanki. Pot spływał po ich ciałach. – Odsuń się – powiedział mu Roan – a ty otwórz usta. Ledwo to zdążyli zrobić. Pierwsze nieśmiałe strugi wylądowały na jej twarzy i wysuniętym języku. Ledwo ...