1. Rozdziewiczenie


    Data: 09.09.2019, Kategorie: Pierwszy raz Autor: Pablon68

    ... Poruszał lekko biodrami, jęknął tryskając w jej usta. Przerwała na moment jakby zastanawiając się co robić, po czym wznowiła ruch głowy. Nie wyjęła go z ust nawet na moment. Ssała jeszcze przez chwilę. Wyjęła penisa z ust i uśmiechnęła się do niego. Zlizała jeszcze kroplę, która pojawiła się na czubku.
    
    - To było całkiem smaczne – oceniła – smakowało trochę cytrusami.
    
    - Podobno tak smakuje gdy mężczyzna je dużo cytrusów. A ja lubię grejpfruty i zjadam je codziennie.
    
    - W takim razie dziękuję za twoja dietę – roześmiała się i spojrzała na siebie – jestem cała spocona.
    
    - Co powiesz na wspólną kąpiel? – zaproponował
    
    - Bardzo chętnie.
    
    - Nie czuję byś była zamknięta – szepnął jej do ucha pieszcząc wargami małżowinę.
    
    - Bo nie jestem. Zrobiłam to wibratorem kiedyś.
    
    - Masz wibrator? – zaskoczyła go tym wyznaniem
    
    - Nie, matka ma, używałam pod jej nieobecność.
    
    Wsunął palec głębiej, pieścił ścianki jej cipki. Odwróciła głowę i całowała go tłumiąc w ten sposób jęki rozkoszy. Ocierała się pupą o jego penisa co sprawiło, że znów zaczął rosnąć.
    
    -Stań tyłem do mnie i pochyl się - polecił
    
    - Wejdź we mnie – zajęczała
    
    - Chodź do sypialni.
    
    - Może cię zaboleć, nie chcę cię skrzywdzić - zaprotestował
    
    - Próbowałam już sama, ...
    ... chce tego – wydawała się zdecydowana.
    
    - Nie przerywaj – poprosiła, więc wsunął się jeszcze kawałek i cofnął. Po chwili znów wsunął głębiej. Posuwał się powoli obserwując jej reakcje. Jedna z jej dłoni znów wróciła do cipki, czuł penisem jak poruszają się jej palce. Jego podniecenie sięgało zenitu, ale starał się nad nim panować. Kutas poruszał się gładko, a reakcje Majki nie wskazywały, by odczuwała dyskomfort, więc przyspieszył ruchy. Odbijał się od jej pośladków, czuł jak jądra dotykają ud. Trzymał ją mocno za biodra i wbijał głęboko. Jej jęki stawały się zdecydowanie częstsze i głośniejsze. Czuł, że zbliża się do końca.
    
    - Chcę patrzeć jak kończysz – poprosiła
    
    - Jak Ci się podobało? – Adam przytulił dziewczynę
    
    - Było cudownie – Majka pocałowała go w policzek – Dziękuję ci. Chciałam, by właśnie tak to wyglądało. I chciałabym to jeszcze kiedyś powtórzyć. Miałbyś ochotę?
    
    - Jeśli będziesz chciała to możemy się spotkać. Jesteś wspaniałą kochanką.
    
    - A ty bardzo delikatnym i czułym kochankiem. Ale chciałabym też spróbować bardziej zdecydowanego, mocniejszego seksu. I wiem, że z tobą mogę eksperymentować, bo jeśli coś będzie nie tak to mogę ci zaufać.
    
    - No to zapowiada się ciekawie – roześmiał się – Czuję, ze jeszcze mnie zaskoczysz. 
«12345»