Bulgarskie...i wakacje!!! cz.2
Data: 27.10.2022,
Kategorie:
Sex grupowy
Autor: lesz36
... kiedy podobny język wibrował między nogami. Córka próbowała zachowywać się już, jak wytrawna kochanka, która wie, że faceci lubią słyszeć, że robią dobrze.
Dogadzają kobiecie, więc jęczała i stękała, jak już wcześniej się nauczyła.
Drobny okrągły tyłeczek wylądował znowu na stole.
- Kasia otrzeźwiała gwałtownie. Spodnie osunęły się z niego a wielki kutas już patrzył w jej stronę, jego zakończenie przypominało dorodną brzoskwinie. Nawet kolor był podobny ciemno-czerwony.
Rozchylił gwałtownie jej nogi zamarła w bezruchu.
Złapał kutasa w rękę i wodził nim po mokrej szparce, trącając muskając nabrzmiałą z podniecenia łechtaczkę.
Kasia chyba pierwszy raz w życiu poczuła tą żądzę.
Jej myśli krzyczały.
- Daj mi go wreszcie wsadź, ruchaj, pierdol i wiele innych epitetów przemknęło przez jej małą blond główkę.
Złapał ją za jędrne uda.
Przycisnął i brzoskwinia z oporem zagłębiała się w jej ciasnej piździe, aż krzyknęła, już nie udawała.
Krzyczała piszczała jęczała, odpychała go trzymając małe rączki, na jego obrośniętej klacie a on posuwał ją. Pchał coraz mocnej przesuwając swoim naporem Kasie wraz ze stołem.
Żona z kutasem w piździe, zatrwożona patrzyła na dupę wielkiego ogiera. Naprężającą się co chwile i napierającą na krocze jej córki.
Żeby tylko jej krzywdy nie zrobił. - Pomyślała.
Jebał ją tak kilkanaście minut.
Nagle przerwał wyciągnął kutasa zajęczał zarżał...
I wystrzelił całą gorącą zawartość na jej brzuch i nabrzmiałe ...
... cycuszki.
Przyssał się na chwile do jej ust, łaskocząc wąsami nosek Kasi.
Leżała w bezruchu głośno dysząc. Wielkie oczy wlepiała w sufit baru.
A sperma spływała w zagłębienie jej pępka.
Nikt już nie odważył się dotykać jej cała.
- Co to było? Kłębowisko myśli pytań.
Dreszcze i drgawki przeszywały jej młode ciało po fali orgazmów, jakich doznała. - Na pewno to polubię. Zaśmiała się.
I małą rączką zaczęła bawić się w gęstej mazi, jaką pozostawił na niej wielki ogier.
Rozprowadzając ją po brzuszku i piersiach. Zaglądała na sąsiedni stół gdzie Ola była oblegana prze kilku facetów... Tej to dobrze...
i zaraz dodała...
- Ale zemnie suka. Pomyślała.
Wszystkich bym chciała dla siebie.
Jestem młoda i na pewno znajdę odpowiedniego... kutasa, który zrobi mi tak dobrze... Śmiejąc się w duchu dodała.
Mama z zadowoleniem patrzyła na bawiącą się córkę.
- Chyba wszystko z nią w porządku pomyślała,
skoro już się rusza i bawi - dodała w myślach.
- No córka to teraz wiesz, dlaczego ja się tak darłam wczoraj pod nim!!!
Oblegana Ola nie próżnowała.
Siedziała okrakiem na jakimś wiekowym gościu i go ujeżdżała, trzymając w obu rękach kutasy.
Inni gładzili ściskali jej krągłe pośladki.
A jeszcze kilka dni temu, wspominała niezbyt udany zeszłoroczny seks i zastanawiała się czy kiedyś znowu poczuje w sobie to coś.
Poczuła ich niezliczoną ilość nie skąpiła siebie tu nikomu.
- Musze nadrobić stracony czas i czerpać przyjemności jak najwięcej.
- ...