-
Bulgarskie...i wakacje!!! cz.2
Data: 27.10.2022, Kategorie: Sex grupowy Autor: lesz36
... potu zmieszany z zapachem spermy, której sporo miały we włosach... , była porażająca. Długi prysznic... i spanie do południa, to efekt naszej nocnej balangi. Nazajutrz opuściliśmy hotel. Podróż znowu, była długa i męcząca. W kraju przywitał nas deszcz. Po kilku cichych dniach w domu, żona wreszcie przemówiła. Siadając, przy mnie na kanapie zapytała. - A ty jesteś zły na mnie? - A niby dlaczego ...spytałem? - No bo wiesz ... usprawiedliwiała się żona, nie musiałam być taka aktywna - Ale wiesz ... lubię seks, odparła... i nie mogłam leżeć jak kłoda. - HA ha , skwitowałem śmiechem tą rozmowę, ale nie jestem na ciebie zły, ani na córki też. Stało się. Dostarczyłaś mi sporo wrażeń i one też. Wstając z kanapy zostawiła na stoliku, zwitek dolarów jaki dostała od wielkiego ogiera. - Wczasy mieliśmy za gratis. Kiedy jedziemy na następne ??? - Spytała. Zapraszając mnie do sypialni. - No ładny gratis ripostowałem... A dupy zerżnięte, też za gratis??? - Ochłoń po jednych, a nie myślisz już o następnych. - Powiedziałem i pomaszerowałem za nią. Tego wieczoru seks z żoną był zajebisty. Dwoiła się i troiła, żeby odkupić winy i dać mi zadośćuczynienie, za nadmiar temperamentu wykazany na wczasach. Chociaż tego nie potrzebowałem, - Podobało mi się! Jak już skończyliśmy a kończyliśmy dwa razy, żona nakazała kupić mi trzy odpowiedniego rozmiaru wibratory. - Biedactwa paluszki sobie nadwyrężą... dodała, i przytuliwszy się do mnie... zasnęła. KONIEC ps. w następnym roku pojechaliśmy do Czech na FKK, szukać dużego... i szczęścia.