Ostatnia taka impreza - cz. 1.
Data: 29.10.2022,
Kategorie:
Nastolatki
Autor: Tomnick
... Chopina na stole i kolejne butelki czekające obok stolika. Nie widziała napisów na opróżnionych butelkach, ale było w czym wybierać.
– O, niekoniecznie – przedrzeźniał ją Błażej. – Mamy też coś dla zdrowia: krajowe owoce – z uśmiechem pokazał dłonią na wiśniówkę i morelówkę.
– Co pijecie? – wybełkotał Arturek, który właściwie tylko dzięki sile woli utrzymywał pozycję siedzącą przy stole. Wszyscy zgodnie ignorowali go.
– A to po co? – Ola palcem wskazała materac leżący w oddali, na wysokości biurka nauczyciela. Zawsze stał na zapleczu pracowni i najczęściej służył do pokazów podczas zajęć pierwszej pomocy.
– Do wyjebania chętnych dup! – na cały głos wrzasnął pijany Arturek. Jego koledzy byli rozbawieni, panowała atmosfera luzu, ale gdy tylko Arturek dał głos, momentalnie wszyscy rzucili się uciszać go. Jednocześnie trzy dłonie zakryły chłopakowi usta. Zgromadzonym na ‘alternatywnej’ imprezie bardzo zależało na dyskrecji.
– Uspokój się – Jacek energicznie potrząsnął ramieniem sąsiada. Któryś z kolegów trzepnął Arturka ‘z liścia’ w głowę, ale chłopak w ogóle nie zareagował, jakby był już kompletnie znieczulony. Oczy mu się zamykały.
– Ludzie, on jest już w innym wymiarze – zmartwił się Olek. Wyczuwał kłopoty.
– Dziewczyny, zapraszamy do nas – z kolei Jacek już koncentrował się na najbliższej zdobyczy. Wstał, wykonał gest ręką i wraz z Tomkiem dostawili dwa krzesła. Kiedy dziewczyny siadały, Jacek przejął rolę gospodarza: – Co pijecie?
Złożyły pierwsze ...
... zamówienie. Tymczasem Olek poszedł otworzyć drzwi. Ich kolega, Kacper, przyprowadził efektowną, wysoką, długowłosą szatynkę z technikum – Wioletę. Za nią wpadła ciekawska, wścibska i nielubiana Kamila. Wszyscy patrzyli w ich kierunku nieco zaskoczeni i zdegustowani.
– Co tu się dzieje? – zapytała Kamila, przepychając się w drzwiach i rozglądając z zaciekawieniem. Stojący za nią Kacper, sam zaskoczony jej nieoczekiwanym wtargnięciem, gestami sygnalizował, że to nieplanowany i niechciany gość. Szybkie ‘wzrokowe’ konsultacje chłopaków zdecydowały. Trudno, stało się, zostaje. Będzie pierwszą w kolejce. Jest, więc skorzystamy.
Nastąpiły niezbędne prezentacje.
*
Grała nastrojowa muzyka, dwie pary tańczyły, Arturek pod oknem spał na kocyku przykryty marynarką. Reszta siedziała przy stole i rozmawiała, popijając alkohol.
– Miśka, a ty potrafisz obciągać czy weszłaś tu na naukę? – zaczepił koleżankę Kacper.
– Tylko napić się – Kamila pokazała na opróżniony kubek.
– E, nie ma tak dobrze, każda musi okupić swoją obecność tutaj przynajmniej obciąganiem – z grymasem na twarzy Jacek kręcił głową. Ola i Kasia zdziwione spojrzały na siebie, wtórowały im Majka z Sylwią. Potem zniesmaczone skierowały wzrok na Olka. Ten, pod siła spojrzeń wyprostował się, a potem nieznacznie pokręcił głową i zaprzeczył dyskretnym gestem, ale bawił się tak dobrze jak Jacek i Kacper.
– To co, dajesz dupy czy wylatujesz stąd nago? – wstał, spoglądając na Kamilę. – Przynajmniej musimy pomacać ...