1. Feminizacja W... do Joasi


    Data: 30.10.2022, Kategorie: BDSM Trans Autor: AsiaJo

    ... czasie
    
    miałam ładne ciemnoczerwone paznokcie na mych dłoniach. Następnie dostałam
    
    bieliznę która miałam na ten dzień założyć. Poszłam zatem do łazienki by się ubrać
    
    dopasować co trzeba. Zadbałam równocześnie o to by moje"klejnoty rodowe" zbytnio
    
    nie były eksponowane pod tymi figami jakie ubrałam. Odpowiednio układając
    
    wszystko udało się nadać mi pożądany kształt. Niewiele odbierający od rzeczywiście
    
    kobiecej strefy bikini. Gdy wyszłam z łazienki w bieliźnie czyli figach i biustonoszu
    
    wypełnionym wcześniej wspomnianymi wkładkami imitującymi biust. Małgosia
    
    podała mi czarne samonośne pończochy abym je ubrała. Ale wcześniej zatrzymała
    
    me zapędy by od razu ubierać te pończochy. Okazało się że paznokcie na palcach
    
    stóp także zostaną ozdobione tym samym lakierem co paznokcie u rąk. Kiedy lakier
    
    na paznokciach stóp wysychał Małgosia zajęła się moją twarzą. Zaczęła nakładać
    
    na nią podkład pod makijaż. Niestety ale aby skutecznie zamaskować mój zarost
    
    trzeba było wykorzystać specjalny podkład. To taki dedykowany dla aktorów.
    
    Po tym wszystkim lakier na paznokciach był już suchy a więc mogłam ubrać
    
    pończochy. Gdy je ubrałam dopasowałam ich ułożenie na nogach by były ładnie
    
    równo rozprowadzone na nogach. Małgosia od razu zaproponowała abym ubrała
    
    szpilki by się przyzwyczajać do tych butów. Następnie ubrałam koszulkę która miała
    
    być pod bluzeczką. Taką cienką satynową koszulkę na ramiączkach Małgosia
    
    zaproponowała aby założyć pod ...
    ... bluzeczkę między innymi dlatego że ona dobrze opinała moje ciało z biustonoszem wypełnionym biustem. A że jest wyżej zabudowana niż sam biustonosz gwarantowała że nawet gdybym się nachyliła nie grozi że ktoś
    
    zauważy brak prawdziwego biustu. Następnie ubrałam spódniczkę w którą wsadziłam
    
    bluzeczkę. Do tego ozdobny czerwony pasek kolorystycznie pasujący do szpilek.
    
    Praktycznie byłam już ubrana zostało jedynie zabrać się za zrobienie makijażu.
    
    Podkład wcześniej nałożony czekał na resztę zabiegów mających na celu poprawienie mej urody. Małgosia zabrała się niemalże od razu do dzieła. Nałożyła puder na
    
    twarz. Zajęła się pomalowaniem powiek wyszczotkowała mascarą rzęsy. Poprawiła
    
    zarys brwi przy pomocy pincety. Nałożyła róż na policzki. Pomalowała usta dość
    
    mocno czerwoną szminką o gęstej konsystencji i której tak łatwo się nie można
    
    pozbyć. Tak bym miała dość długo usta czerwone. Spryskała mnie obficie
    
    perfumami. Nota bene jak się później okazało były to perfumy z feromonami
    
    mającymi pobudzać zmysły kobiet. Taki mały psikus ze strony Małgosi o którym
    
    dowiedziałam się dopiero po jakimś czasie. Gdy tak się szykowałam do mego dnia dla Ani nie zauważyłam że ten czas tak szybko mija. Przecież umówiłam się na początek
    
    dnia dla Ani na 9: 00 rano. A musiałam się jeszcze tam do tej miejscowości poza
    
    miastem dostać. Przejechanie tych prawie czterdziestu kilometrów musi zająć chwilę
    
    czasu. Na koniec gdy już byłam ubrana wyszykowana zostało tylko ubrać ...
«1...345...38»