-
Luna - Rajska wyspa (I)
Data: 06.11.2022, Kategorie: delikatnie, Lesbijki Masturbacja Podglądanie wakacje, Autor: adix
... rozgrzało nasze ciała, a ja nie byłem jeszcze w wodzie. Wstałem i ruszyłem do morza. – Ja też się przejdę. – Dołączyła do mnie Nadin. Woda była cudowna. Nie za zimna, nie za ciepła, bardzo przejrzysta. Ponurkowałem przy pobliskiej rafie koralowej, a potem położyłem się na wodzie. Zamknąłem oczy i próbowałem się zrelaksować. Fale delikatnie niosły mnie w górę i w dół. Zastanawiałem się, dlaczego nie potrafię się tak relaksować po pracy. Jak zamknę oczy w domu, wciąż mam przed oczami problemy i twarze współpracowników. Jak to wyłączyć? Jak nie myśleć? Czasami chciałbym mieć pustkę w głowie, taką bezmyślność. Zero obrazów i myśli. Chciałbym żyć chwilą, teraźniejszością, a nie rozmyślać o przeszłości i obawiać się jutra. – Jakie radosne? – Przerwała ciszę Nadin, która podpłynęła do mnie i wzrokiem wskazała na plażę, gdzie siedziała Lena i Ariana. Dziewczyny rozmawiały uśmiechnięte i co chwilę wybuchały głośnym śmiechem. Nie słyszałem, o czym rozmawiają, ale widziałem, że się dobrze bawią w swoim towarzystwie. Zerknąłem na Nadin. Miała piękne, czarne oczy i seksowne, uwodzicielskie spojrzenie. Stała naga metr ode mnie, do pasa w wodzie, a jej mokre ciało błyszczało w słońcu. – Wpadły sobie w oko – próbowałem bagatelizować. – Czyżby twoja dziewczyna marzyła o wakacyjnej przygodzie? – Nie, Lena woli facetów. – Przekonywałem sam siebie. – I myślisz, że to jest przeszkoda na wakacjach. – Zaśmiała się Nadin i ruszyła w stronę plaży, do dziewczyn. Spojrzałem na ...
... jej opalone pośladki i zauważyłem tatuaż. Czarnego pająka. Inne dziewczyny mają kwiatki, motylki, rybki, a Nadin ma na pośladku robaka. Musi być z niej niezła wariatka. Nadin nagle odwróciła wzrok w moją stronę i zauważyła, że się jej przyglądałem. Chyba chciała coś powiedzieć, ale uśmiechnęła się tylko szeroko i poszła dalej. Spędziliśmy na plaży jeszcze kilka godzin na miłych rozmowach i kąpielach, po czym wróciliśmy do domków zjeść obiad i odpocząć od słońca. Wzięliśmy prysznic i położyliśmy się na łóżku. Wziąłem zeszyt, długopis i zacząłem pisać. – Piszesz dla mnie wiersz? – zapytała Lena. – Wspomnienia z wakacji. – Aha. – Wydam jako książkę i będę bogaty. – Myślisz, że ktoś będzie chciał czytać nudne wspomnienia przeciętnej pary zakochanych jak leżą całymi dniami na plaży? – Może się coś ciekawego wydarzy? – Może się jakaś mucha zjawi. – Mucha? – Nie słuchałeś zespołu Hej? „Gdyby chociaż mucha zjawiła się. Mogłabym ją zabić, a później to opisać”. – To będzie książka dla ludzi, którzy nie czytają książek. – Mhm. Zapowiada się bestseller – odpowiedziała ironicznie. – A jak ci się tutaj podoba? – zapytałem zajadając się winogronami. – Plaża piękna. Widoki przecudne. Czuję się zrelaksowana – odpowiedziała, przeglądała kobiece pismo. – Co czytasz? – Posłuchaj. „Rak. Jowisz przyniesie ci szansę, aby odmienić na lepsze miłosne życie. Przed tobą nowe miłosne fascynacje. Będziesz narażona na wielką pokusę romantycznego flirtu. Ktoś ...