1. Szkoła na peryferiach


    Data: 13.11.2022, Kategorie: Nastolatki zakazany owoc, Romantycznee, sekrety, Autor: CichyPisarz

    ... opadły i teraz dostrzegli komplikacje, które mogły zaważyć na ich dalszym życiu. Zapewniali się, że nic się nie wyda, ale tylko udawali pewnych siebie i spokojnych, w ich wnętrzu aż kipiało od kłębiących się emocji.
    
    Kolejne minuty, godziny oczekiwania na postać wychowawczyni były istnymi katuszami. Momentami panikowali i żałowali swojego czynu, ale teraz już nic nie mogli zrobić. Pozostało im tylko mieć nadzieję, że wszystko pójdzie po ich myśli.
    
    Ulga. Poczuli się, jakby otrzymali nowe życie, kiedy zobaczyli profesorkę wychodzącą z domku. Zdawała się wyglądać normalnie, chociaż kilku z jej podopiecznych, wiedziało, że psychicznie musi być zrujnowana i tylko stwarza pozory normalności. Odgrywała to świetnie. Mogłaby startować do Oscara. Czuli jej przenikające wszystkich obecnych na śniadaniu uczniów spojrzenia. Próbowała odszukać niewerbalnych sygnałów, które mogłyby zawęzić grono podejrzanych. Chłopców w jej klasie było dziesięciu, ona szukała szczegółów, drobiazgów, jakichś akcentów, które pomogłyby w dotarciu do jakiejś prawdy. Prawdy, której nie chciałaby poznać.
    
    Tak jak spodziewali się tego intryganci, nauczycielka nie pisnęła słowem, o tym co ją spotkało. Nie pamiętała nic a nic, ale była pewna, że jej pochwa była w częstym użyciu. Ból cipki i jej ostre zaczerwienienie wskazywały tylko na jedną możliwość. Uprawiano z nią seks. Co z tego, że miała podejrzenia co do kilku chłopaków, skoro nic nie pamiętała, żadnego szczegółu. Wiedziała, że rzucone bezpodstawnie, ...
    ... bez dowodów, świadków i takich tam, nie przyczynią się do dotarcia do prawdy, a nawet jej zaszkodzą. Nie miała pojęcia, co się z nią działo i chyba wolała udawać nieświadomą. Złość w niej kipiała, ale to było za mało. Jedyne co mogła teraz zrobić, to wywołać skandal, ale to ona stałaby na przegranej pozycji. Nie dawało jej to spokoju, ale do końca dnia, odgrywała rolę kobiety, w której życiu nic się nie wydarzyło. Odgrywała ją też przez kolejne lata.
    
    Bibliotekarka poznała już kilka tajemnic małej szkolnej społeczności. Pierwszy przypadek, z którym miała do czynienia - masturbacja uczennicy, był tylko początkiem jej odkrywczej tajnej działalności. Kiedy tylko coś zdawało się być nie tak, zerkała przez otwór i poznawała sekrety niczego nieświadomych uczniów i nie tylko uczniów.
    
    Mijał już ponad rok, odkąd rozpoczęła tu pracę i sama musiała przyznać, że doświadczyła tu sporo dziwnych zdarzeń. Pomijała już masturbujące się dziewczyny, bo podejrzała trzy różne robiące sobie dobrze małolaty, a pierwszą z nich widywała regularnie. Co te dziewuszyska w tym widziały? Jak im nie wstyd? - zastanawiała się, kiedy kończyła seans na zapleczu czytelni, a rozładowane emocjonalnie małolaty, znikały na tłocznych szkolnych korytarzach.
    
    Kiedy pewnego dnia zbliżając oko do wizjera natknęła się na parkę nastolatków, nie wierzyła, że to się dzieje naprawdę. Trwało to zaledwie chwilę, bo chłopak wszedł w partnerkę w momencie opuszczenia przez nią spodni i po kilkudziesięciu płytkich ruchach ...
«12...212223...51»