1. Hamburg (IV)


    Data: 12.09.2019, Kategorie: wycieczka, klub, Sex grupowy Autor: Baśka

    ... poszłam do lusterek.
    
    Otwieram drzwi, a tam nie jeden, ale dwóch młodych, może nie za wysokich, ale bardzo dobrze zbudowanych Murzynów. Spojrzałam, a oni płynnie po angielsku zaprosili mnie do środka. Po chwili stałam pomiędzy dwiema czarnymi ścianami. Oni, nie czekając na moje zaproszenie rozpoczęli zwiedzanie mojego ciała. Miejsce, po miejscu, przesuwając swoje duże dłonie subtelnie i delikatnie mnie pieścili. Zaczynało to być niesamowicie ekscytujące, bo patrząc w górę, widziałam jak stoimy, patrząc na boki, widziałam jak do mnie dolegają. Jakby wmontowali się w rytm płynącej z głośników muzyczki, bardzo płynnymi ruchami doprowadzili mnie do określonego poziomu podniecenia. To podniecenie zaczęło gwałtownie narastać, kiedy ich ręce zaczęły penetrować moje dziurki. Jeden wsuwał mi palec w Cipkę, drugi mocno napierał na Pupę, po chwili można powiedzieć, czułam się jak na widelcu. Złapali przemienny rytm i kiedy jeden wciskał się z jednej strony, drugi mu za moment odpowiadał.
    
    Tego nie dało się długo wytrzymać. Po chwili jęcząc, wiłam się między nimi jak piskorz. Tym nie mniej nie ustawali, im ja mocniej się kręciłam, tym oni szybciej wysuwali i wsuwali swoje palce w moje dziurki. Aż przyszedł moment, kiedy poluzowali swoje kleszcze, odsunęli się ode mnie, dając mi znać, abym zajęła pozycję na pieska. Pieszcząc się z nimi widziałam, że te ich dzidy nie są wcale takie małe, jeden miał trochę większą, więc już wiedziałam, co mnie czeka.
    
    Wówczas jeden, ten trochę ...
    ... mniejszy, ale chyba szerszy, zajął odpowiednia pozycję za mną i zaczął wchodzić w Cipkę. Przytrzymał tę swoją pałkę ręką i po chwili już naparł na mnie. Opornie, bo opornie, ale wpuściła go do środka, a on chciał jeszcze więcej, wbijając się coraz głębiej. Nie mogąc już dalej, napierał coraz mocniej. Cipka już puściła swoje soki namiętności, zrobiło się trochę luźniej, co nie oznaczało lżej. Co on we mnie, to ja do góry, patrzyłam na wszystkie strony, moje włosy fruwały na wszystkie strony, patrzę jak moje biodra idą do góry, jak wjeżdża tą swoją pałką raz za razem. Patrząc na to potęgowało się moje podniecenie, zaczynałam pojękiwać, aż przyszedł stan maksymalnego podniecenia, on też się sprężył i jęcząc w pełnym orgazmie odjechałam.
    
    Pierwszy się wysunął, drugi szybko obrócił mnie na plecy i za nim zdążyłam cokolwiek powiedzieć, rozsunął mi nogi i już wjeżdżał we mnie. Dobrze, że tamten był pierwszy, byłam już dobrze rozluźniona, bo ten był potężniejszy. Rozsunął mi szeroko nogi, sam mocno się przysunął i ułożywszy moje nogi na swoich ramionach mocno we mnie wszedł. Nie wiem, kiedy przyszedł pierwszy skurcz, czułam obłędną ekstazę. Miałam wrażenie jakby dotykał mojej kości krzyżowej. Coś się we mnie wewnątrz działo, a na dodatek jeszcze widziałam jak ułożone są moje nogi na jego ramionach, jak on zapiera się o podłogę nogami, aby mocniej we mnie wejść. było to niesamowite odczucie, szczególnie w kontekście kontrastowego koloru skóry. Coś jasnego pod spodem, coś czarnego, ...
«1234...»