-
Karolina. 23.
Data: 04.12.2022, Kategorie: Anal Hardcore, Autor: ---Audi---
... nadaję... Nawet w duszy się uśmiechnęłam.... Prokurator... sędzia... policja.... byłam przekonana, że trzymam los za jaja... Widzicie jak trzymam.... ? Teraz to moją głowę trzymają i pierdolą... I co zależy od mnie ??? Nic, kompletnie nic... Zwykła zabawka dla facetów przy drodze.... Objęłam ustami tego kutasa... Mam tu być... ? Mam to robić...? To będę... Objęłam jego tyłek... docisnęłam... - Ale szmata.. jeszcze się jej podoba.... Spojrzałam się do góry... Facet z brodą..., duży brzuch... o zapachu nie powiem... i małe okularki... Wieś, co pierdoli wielką polską matkę... Moje dzieci i ich wyobrażenie mnie... Może lepiej, aby nigdy mnie już nie zobaczyły....? Robert nie chce mnie widzieć, dlaczego mam walczyć o jego dzieci...? Może dlatego dostaję kłody pod nogi, aby to się nie stało... ? Zaczyna się układać... Znając los i jego kurewski plan... Jurgen wcale nie wyjdzie... Zostanę z niczym... z upodleniem... i będę wracać, aby wszystkich zawieźć... Oszukają mnie i będą się śmiać... Następna głupia pinda... A... mam to gdzieś... niczego już nie zmienię... Dosyć biadolenia... !!! Jestem nikim... niczym... róbcie co chcecie... Oddam się temu z bezsilności... Facet zlał się... Wytarłam buzię i oblizałam... - Kto następny... ? Zdążyłam jeszcze znaleźć doktorka w tłumie... oczy świeciły się jak Robertowi... tylko, że to nie był on. Następni lali gdzie popadło.. nie wszyscy ...
... chcieli do buzi... nie wszyscy zdążyli... wycierali kutasy we włosy...... w buzię... Kazali rękoma walić po dwa... gdy trzeci był w buzi... Nie wiem, po którym, ale zdałam sobie sprawę, że nie tylko robię to jak robot... ale i zaczynam to lubić... Wiem kim jesteś... kiedyś oglądałam taki hiszpański film, był o prawniku... ale tytuł zapamiętałam... Tak... jestem i robię co muszę... Gdy kolana zaczęły mnie boleć, postanowiłam wstać... Rozglądnęłam się... było jeszcze z 5 facetów... W tym 2 dobrze ubranych... wydedukowałam... że to ci z więzienia... koledzy... - Kto chce w dupę ? Podciągnęłam sukienkę i ściągnęłam majteczki... Od razu jakiś podszedł... - Tylko guma... usłyszałam... z głębi... - Nie mam... - To do obciągania... Był wyraźnie niezadowolony... ale dostałam do buzi... Ale ktoś miał gumę... bo poczułam na tyłku dłonie... Wzięłam ręce do tyłu i rozszerzyłam pośladki.... Jak mnie biorą ... to niech biorą... Zapamiętam tę lekcję do końca życia... Poczułam kutasa w wargach cipki... Teraz zrozumiałam tampon... Wystawił mnie na upodlenie.. ale zadbał o bezpieczeństwo... Ten zwilżał gumę... a ja już płynęłam... Gdy przyłożył, to zrobił co chciał... Wsadził na chama... Jak chcą brać, to mnie to nie interesuje.. Boli, ale zasługuję na to... Wbiłam się sama jeszcze bardziej... A tego z przodu to połknęłam... Zaraz dupa się przyzwyczai... Jeszcze trochę i pokażę im jakie mają szczęście... Ktoś ...