-
Przypadek Michala cz.VII
Data: 11.12.2022, Kategorie: Brutalny sex Autor: Iks
... krople. Tym razem jednak swój koniec znalazły na plecach mojej kochanki. Po chwili leżałem obok Wiktorii. Milczeliśmy, zapatrzeni w sufit. Przyspieszone oddechy wypełniały ciszę. - Nie pytasz czy było mi dobrze? - Cicho zapytała Wika. - Każdy z którym byłam po wszystkim pytał. - Po co mi to? Wiem, że było - Mruknąłem z przekonaniem. - No proszę, arogancki z ciebie typek. - Zaśmiała się serdecznie. - Dobrze ci z tym, muszę przyznać. - Tylko taki bywam - odparłem. - Cieszę się, że nasza rozmowa przybrała taki obrót. - Musiałam być mocno spragniona bzykania - wyznała Wika. - Od paru dni myślałam tylko o takim rozwiązaniu. Nie mogłem się powstrzymać. Pocałowałem Wiktorię, wkładając w to całe swoje całuśne zdolności. Nadzy, kotłowaliśmy się jeszcze ponad kwadrans w moim łóżku. Później moja nowa kochanka wymknęła się do swojego pokoju. Mieliśmy wprawdzie chęć na dodatkowe figle, ale nie warto było ryzykować. Grupa mogła w każdej chwili wrócić, a pani Ignasiak to nie Śpiąca Królewna. Nie będzie spała wiecznie. Ból głowy oczywiście ustąpił niemal zupełnie. Kuracja Wiktorii okazała się skuteczna. Byłem pewien, że nie wróci prędko, a pobyt w Karpaczu zmieni się w świetną wyprawę. c.d.n. ...