1. Szczesliwy podgladacz 2/2


    Data: 12.12.2022, Kategorie: Nastolatki Autor: Radzimir Dębski

    ... wygodnie na plecach. Dziewczyny momentalnie doskoczyły do mnie, zajmując miejsca po prawej i lewej stronie cierpliwie czekającego przyjaciela.Moja partnerka rozpoczęła chwytając go w dłoń i obdarzając kilkoma delikatnymi pocałunkami. Potem polizała go całego od nasady, aż po czubek i zanurzyła główkę w ustach ssąc ją intensywnie.Pomagała sobie ręką pochłaniając kolejne centymetry. Gaba wpatrywała się bacznie z bliska, miętosząc moje jądra z przygryzioną wargą. Byłem w niebie. Przymknąłem oczy i położyłem głowę na kocu. Gdy je otworzyłem, zdałem sobie sprawę, że przecież oprócz kolesia obok widzi nas również jedna starsza para po drugiej stronie plaży, na szczęście nie wydawali się zgorszeni całą sytuacją, wręcz przeciwnie, obserwowali nas z uśmiechem, wyglądali jakby wspominali swoje własne przygody z przeszłości. A właśnie, co tam u naszego podglądacza – pomyślałem i zerknąłem w lewo. Okazało się, że już zupełnie przestał się kryć. Położył się na boku skierowany w naszą stronę i chłonął widowisko z wyeksponowanym, sterczącym kutasem.- Rany, widzę, że nic nie ściemniałaś – odezwała się wpatrzona w mojego penisa jak w obrazek Gabrysia – faktycznie duży, takiego jeszcze nie miałam. No daj się pobawić!Natalia uśmiechnęła się, polizała go jeszcze raz i zrobiła miejsce koleżance. Ta ujęła go w rękę i bardzo powoli zaczęła przesuwać w górę i w dół bacznie mierząc go wygłodniałym wzrokiem. Ścisnęła go podziwiając twardość i w końcu dając upust swoi żądzom, polizała główkę, aby ...
    ... nagle, łapczywie pochłonąć tyle ile tylko zmieściła i zacząć ssać z niemniejszą werwą niż Natalia.Robiła to wyśmienicie, ręka mocno trzymała podstawę wykonując falliczne ruchy w tempie w którym gorące wargi połykały twardy trzon. Teraz to moja partnerka zajmowała się klejnotami, nie oddalając się nazbyt od całej akcji. Dziewczyny pracowały policzek w policzek. Gdy Gaba na chwilę wypuściła sprzęt z ust, to po chwili wciągała go Natka. Momentami obie lizały go z dwóch stron i całowały. Pocałunkami obdarzały także siebie nawzajem. Mocno się zaangażowały w wykonywane zadanie i widać było jak rośnie w nich żądza. Koleżanka mojej dziewczyny ponownie zaczęła pieścić się ręką. W pewnym momencie jej podniecenie wzrosło tak, że nie wytrzymała i zapytała:- Nata, nie dam rady, muszę się na niego nadziać… Mogę? Proszęęę…Natalia zaśmiała się tylko i odsunęła robiąc miejsce koleżance. Ta nie czekając długo i nawet nie pytając mnie o zdanie, usiadła nade mną okrakiem, chwyciła twardego kutasa w rękę i nakierowała na swoją ociekającą z podniecenia cipkę. Najpierw podrażniła nim całą jej powierzchnie, potem ustawiła u wrót i bardzo, bardzo powoli zaczęła na nim siadać. Gdy główka po przełamaniu pierwszego oporu wślizgnęła się do ciasnego środka, ta otworzyła szeroko oczy i usta. W tym stanie, wciąż bardzo powoli, penetrowała się dalej. Czułem całym sobą jak mocno rozpycham jej miękkie i elastyczne wnętrze, wyciskając z niej kolejne strużki śluzu. Im dalej była, tym mocniej słychać było ciągły jęk ...
«1...345...9»