Upubliczniona Ewelina - Opowiadania Erotyczne

Upubliczniona Ewelina

... pierwszą szkołę, która mnie zobaczyła na listę. Poszłam spać.

Rano przestraszyłam się wiadomościami od znajomych. Znaleźli mnie i wysłałi moją stronę do znajomych. A zatem jestem zeszmacona. Trudno.

Poszłam do szkoły, gdzie byłam w centrum uwagi. Teraz nie ma odwrotu. Pokazywali mi, że linki ze mną znalazły się już na grupkach Facebookowych i Wykopie. Mogłam słyszeć swoje wczorajsze nagranie na przerwach. Byłam podniecona cały czas swoją nową pozycją. Pytali, za ile obciągnę. Odpowiedziałam, że za rok będziemy o tym rozmawiać

>Trzymamy za słowo

odpowiadali.

Po szkole wyjechałam z Kają do kolejnej szkoły. Powtórzyłam scenariusz wczorajszy i wspomninałam o nim. O wszystkim napisałam na stronie. Zdobyłam 3000 polubień w 24 godziny.

Uznałam, że samo pokazywanie się nago to za mało. Lizanie damskich stóp, oplucie, pissing - aby godności było jeszcze mniej. Ale na to jeszcze nie pora. Chociaż... Za to w sobotę jest idealna pora na pierwsze obnażenie się. Ale jutro, w środę, jest idealna sytuacja na poniżenie się przed dziewczynami. Ale która zrobi to za darmo? Wiem! Weksel. Termin realizacji za rok - może zapomną, może nie.

Zrobiłam ogłoszenie na stronie

>Szukam atrakcyjnej dziewczyny bądź kilku dziewczyn, które opluwały by mnie nagą, deptały, pozwoiły lizać stopy oraz sikały na mnie, do ust lub wiadra. Termin: jutro po 16:00. Do 50 km ode mnie. Całość udokumentowana przeze mnie oraz być może przez was (zastrzegam sobie prawo do publikacji waszych ...

... materiałów). Zapłata: weksle na 100 zł z terminem zapłaty 30 września 2019. Dlaczego nie od razu gotówka? Za rok być może będziecie mogły odsprzedać te weksle drożej jakimś mężczyznom ;)

Środa. Po szkole obejrzałam propozycję 3 dziewczyn, które chodziły ze mną do klasy w gimnazjum. Zgodziłam się zrobić to właśnie z nimi. Pojechałyśmy po nie z Kają i zajechałyśmy do mojego domu. Uzgodniłyśmy przebieg i słowo bezpieczeństwa. Kaja została operatorką kamery.

>Akcja - start!

>Rozbieraj się do naga szmato!

Posłusznie zdjęłam buty, bluzkę, zsunęłam rajstopy, stanik i majtki. Wszystko na podłogę.

>Zdejmij nam buty, skarpetki i liż nasze spocone stopy!

Zrobiłam to. Lizałam im trzem stopy.

>Może byście tak włożyly stopy do mojego jedzenia?

>Hahahaha! Kaja, przynieś jej coś!

Przyniosła trochę makaronu. One zaczęły go ugniatać stopami

>Zlizuj to!

W międzyczasie spluwały na talerz, a ja wszystko jadłam. Pozbawiłam się godności. Zjadłam wszystko.

>Nie nasikamy na ciebie, bo w przeciwieństwie do ciebie, mamy godność. Ale nasikaj do tego wiadra.

Posłusznie nasikałam.

>Zanurz tam twarz i swoje rajstopy. Kaja, przynieś jej jeszcze ze trzy pary. Na chuj tej szmacie rajstopy?

Zrobiłam to. Mocz śmierdział, moje włosy były całe nim nasiąknięte. Wszyscy się śmiali.

>Zanurz też te trzy pary.

Zrobiłam to.

Pierwszą miałam włożyć do ust, d**gą owinąć usta, trzecią założyć. Na koniec dostałam trytytkę na szyję ze sznurkiem jako smycz.

>Nie próbuj się ...