1. Karolina. 35.


    Data: 07.01.2023, Kategorie: Hardcore, Dojrzałe Autor: ---Audi---

    ... spojrzeć na Mariusza, ale byłam z nisko...
    
    Szkoda... bo pierwszy raz jestem z nim w takiej sytuacji... i chciałabym, aby był ze mną...
    
    Hm... idzie... lekko się napnę... i strzeli...
    
    Już go czuję....
    
    I w tym momencie młody się wycofał...
    
    To było tak niespodziewane, że nawet nie zdążyłam zacisnąć ud...
    
    - Co jest ?
    
    - Za szybko pani dojdzie... szkoda ..
    
    - Nie rób mi tego... chcę dostać. !!!!!
    
    - O nie... chciałbym, aby to spotkanie pani zapamiętała na długo...
    
    - Wypierdol mnie i to już.. !!!.
    
    - Teraz dam obciągnąć...
    
    Usiadł się obok, rozpiął spodnie i ściągnął je od razu ze slipami...
    
    Leżał mu, nawet nie drgnął... niemożliwe...
    
    - Proszę... można się zająć...
    
    W tym momencie spojrzałam się na męża...
    
    A ten śmiał się... ale jak.... !
    
    Pewnie bawi go, jak ten mnie traktuje... zresztą sama chciałam...
    
    I nie wiem, czy byłam bardziej wściekła... czy napalona.. że smarkacz traktuje mnie jak zabawkę...
    
    Bo niby dba o mnie i mi dogadza... a tak naprawdę drażni się ze mną i się bawi...
    
    Może to on ją zostawił, a nie ona... a może wykorzystał okazję...
    
    Cóż, nachyliłam się i wzięłam do buzi...
    
    Całe szczęście, że lubię brać małe...
    
    Miał właśnie małego... więc może jakieś kompleksy... ?
    
    I tu się trochę zdziwiłam, bo zaczął rosnąć praktycznie od razu...
    
    I robił się coraz większy...
    
    Tego nie grali... ale na koniec, jak już stał, to ledwo dawałam radę brać w całości...
    
    - Urósł ci...
    
    - Jest za duży ?
    
    - Nie ...
    ... widziałeś dużych....
    
    - A pani ?
    
    Nie odpowiedziałam , tylko wzięłam się za obciąganie...
    
    Im szybciej go zadowolę, tym szybciej mnie wypieprzy...
    
    Dawno tak mnie nikt nie brał... mam jednak w sobie pierwiastek uległej szmaty...
    
    I jak mąż mi pozwala, to mi nie przeszkadza, ale żaden obcy już mnie nie dostanie... tylko dla siebie.
    
    Jestem teraz żoną i będę jeszcze bardziej wierna niż Robertowi.
    
    Tamto minęło... teraz jest nowe, a i jestem mądrzejsza..
    
    Gdy już stał tak jak powinien spojrzałam się na niego...
    
    Powinien zobaczyć wzrok kobiety proszącej o rżnięcie...
    
    I zobaczył...
    
    - Jak Pani chce...
    
    Nie dałam odpowiedzi... tylko się usiadłam na niego...
    
    Ale całować się nie będę...
    
    Smarkacz nie zasłużył...
    
    Teraz liczy się tylko jego pała... i moja przyjemność, że mój tyłek wypina się w stronę mojego faceta...
    
    A wiem, że patrzy...
    
    Pięknie wchodził.. . sama nadawałam rytm... sama się nim pieściłam...
    
    - Dobra jest pani..
    
    - Jestem mistrzynią...
    
    - Właśnie to czuję.... możemy zmienić pozycję ?
    
    - A jak chcesz... ?
    
    Teraz on nie odpowiedział...
    
    Objął mnie w pasie i szybko przerzucił na plecy...
    
    Mało miejsca... a taki podobno duży samochód...
    
    Patrzył się mi w oczy i wchodził...
    
    I cholera... dobrze mi...
    
    Zaczęłam rozpinać bluzeczkę...
    
    Patrzył się jak zdobywca... jak pan nad swoją zdobyczą, której to się jeszcze podoba...
    
    Stanik akurat był rozpinany z przodu. co za zbieg okoliczności...?
    
    Gdy wyszły, to jego oczy się ...
«12...678...11»