ONE V
Data: 10.01.2023,
Kategorie:
Pierwszy raz
Anal
Blondynki,
Nastolatki
Oral
Autor: janeczeksan
... czekała, dopadła go i zlizała z kutasa resztę spermy.
Naprawdę jesteś dobry, wyruchałeś mnie jak jeszcze nikt, przynajmniej nie pamiętam nikogo lepszego od ciebie. Dobrze, że moja pupa to lubi. Będziemy musieli to powtórzyć.
Jeśli przyjedziesz do mnie, to mogę cię znowu zerżnąć, tutaj nie ma mowy, jestem na występach gościnnych, jutro wracam.
Ola mówiła, że jesteś sam, że nie masz dziewczyny, więc gdzie się spieszysz? - słyszał lekki smutek w jej głosie.
Owszem, sam, ale mam przecież zajęcia, uczelnia, praca, nie żyję samym seksem!
Naprawdę szkoda, że to... Wracajmy na salę. Ale w hotelu powtórzymy?
Jeśli bardzo chcesz – nie widzę przeszkód.
Niestety, nie kochali się więcej. Po weselu wrócił do hotelu, wykąpał i położył do łóżka. Wiedział, że Mirka nie zjawi się u niego, bo pojechała z młodymi do domu. Rano, a właściwie w południe zwlókł się z łóżka, spakował i wrócił do siebie. Ani Oli, ani Mirki więcej nie widział...
Kolejny kumpel poznał go z przyjaciółką swej dziewczyny. I znowu blondynka. Beata była atrakcyjną, zgrabną, choć nie szczupłą dziewczyną. Ładna buzia, lekko zwisający, duży biust, bardzo zgrabne, długie nogi. Spotkali się kilka razy, wreszcie zaprosiła go do siebie do domu. Siedzieli w jej pokoju, rodziców nie było… Zaczęli się całować, leżeli na dywanie. Jan rozpiął jej guziczki od bluzki, rozpiął spodnie, zaprezentował swego przyjaciela. Trochę zdziwiła się jego rozmiarami, ale nadal pieścili się gwałtownie, zachłannie. Nie pozwoliła ...
... jednak na wszystko, choć z wielką ochotą wyssała go do ostatniej kropli i pozwoliła się wylizać aż do orgazmu. Ściskała udami jego głowę, podrzucała biodrami, jej soki moczyły Janowi twarz. Nie było z tym problemu, bo po chwili dokładnie je zlizała. Czuł, ze znowu może eksplodować, chciał koniecznie wejść w nią, kochać się do upadłego. Nie pozwoliła. Spróbował więc czegoś innego. Ostrożnie i delikatnie zaczął masować jej pupę, wsuwając ostrożnie palec w ciemną dziurkę. Nie oponowała, więc odważniej wsunął cały palec, zaczął ją pieścić. Westchnęła z rozkoszą, przymknęła oczy.
Tam możesz, ale proszę, bądź ostrożny, robiłam to tylko raz i nie było to super przyjemne, a twój kutas jest bardzo duży… Co ja mówię, on jest wielki!!!
Masz piękną pupę – chłopak z wrażenia nie wiedział, co powiedzieć – nie zrobię tobie krzywdy, chcę cię zaprowadzić do raju!
Ale jeszcze raz proszę, ostrożnie.
Kazał jej uklęknąć tyłem do siebie i pochylić się do powszechnie znanej pozycji na pieska. Naślinił główkę swej dzidy, już chciał wedrzeć się w oczekującą go pupę, kiedy Beata otworzyła tubkę z żelem, który wyjęła z szufladki nocnego stolika, posmarowała nim sterczącego kutasa i mocno zwilżyła ciemną dziurkę. Już był w niej, wsuwał członek w okrągłą, seksowną dupkę prawie do końca, pomalutku wysuwał. Jęknęła cichutko, sama naparła na niego, żeby poczuć go jeszcze mocniej. Rzucił biodrami do przodu, wszedł w ciasną dziurkę po jądra, nie zwracał uwagi na ciche protesty dziewczyny, które po ...