1. Ojciec - kierowca TIRa


    Data: 13.01.2023, Kategorie: Geje Autor: gaywro1994

    Z ojcem nigdy nie miałem bliskich relacji – gdy tylko zdałem maturę, wyprowadziłem się z domu na studia. Tata był kierowcą tira, bywał w domu niezwykle rzadko. Nigdy specjalnie nie interesowałem się tym, jak wygląda jego życie, nie wiedziałem jednak, że za jakiś czas moje będzie praktycznie takie samo.
    
    Po obronie tytułu inżyniera zacząłem szukać pracy – jak się pewnie domyślacie, z marnym skutkiem. Wtedy mój ojciec zaproponował mi pomoc – zapłaci mi za prawo jazdy na ciężarówkę i pomoże znaleźć pracę. Na początku nie chciałem o tym słyszeć, nie wyobrażałem sobie prowadzić takiego życia. Z czasem sytuacja mnie do tego zmusiła – pracowałem jako kelner, pracy w zawodzie nadal znaleźć nie mogłem i skorzystałem z pomocy.
    
    Gdy zdałem prawko, ojciec powiedział, że szukają kogoś w jego firmie. Wysłałem CV, odbyłem rozmowę – dostałem pracę. Umowa była taka, że przez pierwsze dwa miesiące miałem jeździć z kimś – trafiło na mojego ojca. Nie byłem z tego powodu zadowolony, ale wyboru nie mieliśmy.
    
    Pojechaliśmy w pierwszą trasę po Europie – na 3 tygodnie. Oczywiście weekendy były „wolne” o ile tak można nazwać siedzenie z 50 letnim ojcem w kabinie tira. Nie wiedziałem czego mam się spodziewać, jak to życie będzie wyglądać.
    
    Nie będę tutaj opisywać życia kierowcy, bo nie to mam na celu. Bardziej zależy mi na przedstawieniu tego, jak bardzo zbliżyliśmy się z moim starym do siebie.
    
    Wszystko zaczęło się dziać podczas pierwszego postoju. Byliśmy na parkingu, gdzie było parę ...
    ... innych ciężarówek, nie było natomiast toalety ani prysznica. Był lipiec, gorąco – marzyłem o tym, aby się wykąpać, było to jednak nierealne. Oznajmiłem ojcu, że idę się wysikać pod samochód, powiedział, że pójdzie ze mną. Ku mojemu zdziwieniu stanął obok mnie, wyciągnął ze spodenek penisa i bez skrępowania zaczął sikać.
    
    - Nie mogłeś stanąć kawałek dalej? Nie umiem się teraz wysikać.
    
    - Ty żartujesz? Będziemy spali 3 tygodnie w jednej kabinie, odlewali się razem a nawet kąpali, do tego niektóre prysznice to pokój bez ścianek gdzie kilku facetów kąpie się na raz, na co ty liczyłeś? Za chwile będziemy musieli się umyć, a ciebie onieśmiela mój penis?
    
    Schował kutasa w spodnie i poszedł. Stwierdziłem, że chyba ma rację, nie pomyślałem w co się pakuje. Chcąc nie chcąc prędzej czy później i tak zobaczyłbym go nago, tak samo on mnie. Korzystając z chwili spokoju zrobiłem to co chciałem, wyciągnąłem papierosy i zapaliłem fajkę. W tym czasie drzwi ciężarówki obok się otworzyły, wyszedł z nich facet około 40 lat w bokserkach i japonkach oraz z baniakiem wody. Ściągnął majtki i niczym się nie krępując zaczął się myć. W moich spodenkach zaczęło się robić twardo, dokończyłem więc papierosa. Wróciłem do kabiny, ojciec zapytał, co mam taką minę. Zapytałem go, czy to normalne, że tutaj faceci tak się rozbierają.
    
    - Zazwyczaj tak, my też będziemy musieli się umyć. Zrobimy to szybciej bo jesteśmy w dwójkę. Jak bardzo się wstydzisz to możesz zostawić bokserki, ale czym szybciej przestaniesz ...
«123»