1. Ojciec - kierowca TIRa


    Data: 13.01.2023, Kategorie: Geje Autor: gaywro1994

    ... się krępować, tym lepiej.
    
    Poczekaliśmy aż nasz sąsiad przestanie się krzątać po parkingu, rozebraliśmy się do majtek i wyszliśmy na dwór. Ciężarówka zasłaniała nas od drogi, można powiedzieć, że było tutaj w miarę prywatnie. Pierwszy „prysznic” wziął ojciec – poprosił mnie, żebym polał go wodą. Przedtem ściągnął majtki, odsłaniając dużego, grubego penisa, z dużymi jadrami, całość pokrywały ciemne, gęste włosy. Namydlił się dokładnie, odsunął nawet napleta, po czym spłukałem go wodą. Stałem bardzo blisko niego i powoli przyzwyczajałem się do tej sytuacji.
    
    -Nie ubiorę się, bo jak będę cię lać wodą to ochlapię majtki. To co, jesteś mężczyzną i też się rozbierasz? – zapytał.
    
    Zawahałem się, ale zdecydowałem się rozebrać. Ojciec spojrzał na mojego penisa, zażartował, że nie będę się miał czego wstydzić i w nagrodę jutro znajdziemy normalny prysznic. Dałem radę się umyć, wróciliśmy do samochodu i każdy poszedł na swoje łóżko. Pisałem z kolegą na messangerze, nie wiedziałem czym zajmuje się ojciec. Usłyszałem dziwne szuranie, delikatnie się wychyliłem i zobaczyłem, że się masturbuje pod kołdrą. Miał zamknięte oczy, nie widział mnie i zapewne myślał, że o niczym nie wiem. Nagle zsunął kołdrę z penisa, który wyskoczył duży, twardy i mokry i wystrzeliła z niego sperma. Szybko schowałem głowę, słyszałem później jak się wyciera.
    
    Sytuacja powtarzała się parę razy, aż nadszedł weekend. Udało nam się mieć postój na parkingu, gdzie były prysznice, było też mnóstwo kierowców. ...
    ... Poszliśmy się wykąpać. Pomieszczenie miało około 5x5 metrów, na dwóch przeciwległych ścianach były prysznice. Nikt się nie krępował, każdy był nagi, u dwóch facetów zauważyłem nawet lekkie wzwody, wyglądało to jednak tak, jakby nikt nie zwracał na to uwagi. Zajęliśmy z ojcem dwa ostatnie prysznice – obok siebie. Okazało się jednak, że tydzień bez masturbacji to za dużo (ojciec się masturbował, ja nie potrafiłem)– gdy tylko na mojego penisa poleciała woda, dostałem wzwodu.
    
    -Nie przejmuj się tym – powiedział cicho ojciec. – Każdemu tu się to zdarza, po prostu się kąp. Ja tyle lat jeżdżę a kutas czasami stwardnieje.
    
    Myślałem, że jeszcze bardziej się zapadnę pod ziemię. Gdy wróciliśmy do kabiny, ojciec zaproponował abyśmy napili się piwa. Przystałem na to, potrzebowałem alkoholu. Siedzieliśmy na dolnym łóżku w bokserkach, oczywiście z jednego piwa zrobiło się sześć. Po trzecim chodziliśmy już razem sikać i nie czułem w ogóle wstydu.
    
    -Wiesz, ta sytuacja pod prysznicem – zaczął ojciec, gdy już byliśmy mocno wstawieni – to całkiem normalne. Nie wstydź się, nie masz zresztą czym. Zastanawia mnie jedna rzecz jednak, jak jeździłem sam, to spałem i czas w kabinie spędzałem nago, tak jest wygodniej. Zresztą większość kierowców tak robi. Myślę, że to pomogłoby ci też kontrolować takie sytuacje, gdy nagość będzie dla ciebie normalna. – mówiąc to zsunął z siebie majtki i zaczął być siedzieć bez niczego na sobie. – Teraz twoja kolej, zaufaj mi. Wiem, ze dostaniesz wzwodu, nie przejmuj ...