-
Barwne życie Izabeli - Sposób na braciszka
Data: 25.01.2023, Kategorie: Tabu, Hardcore, Lesbijki Autor: AgaFM
... brata. - Miał..... – odrzekł pewny siebie – w połowie drogi.... - Akurat..... – parsknęła znowu Iza – chcesz mi powiedzieć, że trzymasz w spodenkach dwudziesto centymetrowego węża? - Możesz mi nie wierzyć..... - Uwierzę jak zobaczę.... - Zobaczysz jak też pokażesz.... - Pokażę jak uznam, że chcę go zobaczyć.....na razie możesz walić sobie konia myśląc o tym co widziałeś do tej pory. - Bądź pewna, że to zrobię.... - I widzisz....kto tu jest teraz zboczony? - Oczywiście, że ty.....jesteś starsza, powinnaś być rozważniejsza.....ja mam dopiero czternaście lat i normalne, że interesuje mnie wszystko związane z seksem....nawet napalanie się na własną siostrę......ale ty? - Mnie też interesuje wszystko związane z seksem....nawet pozwalanie ci się na mnie napalać. I mniejsza tu o wiek.....on nie gra żadnej roli.... - Jak to nie? Powinni cię interesować faceci w twoim wieku....z twojego towarzystwa....a nie własny brat ej..... - A to niby dlaczego? Właśnie dlatego, że jestem twoją siostrą chcę ci pomóc jakoś wejść w ten wiek dorastania.....będziesz miał potem łatwiej w kontaktach z rówieśniczkami....i jeszcze mi potem podziękujesz.... - Czyli co? Chcesz się zająć moją edukacją seksualną? - A chcesz, żebym to zrobiła? - A co będą obejmowały takie zajęcia? - Sama najważniejsze zagadnienia..... - A praktyki będą? - Heheheh..... – Iza na chwilę się zawahała. Słowo praktyka kojarzyło się jej tylko z jednym. W głowie zobaczyła ...
... siebie z bratem w łóżku jak siedzi na nim i go ujeżdża gdy ten zachłannie pieści jej piersi. – Jakieś tam na pewno..... – odrzekła w końcu zdawkowo. - Podobno praktyka czyni mistrza.... - Heh.....ciebie wystarczy, żeby nauczyła nie strzelać po pięciu sekundach..... - Potrafię wytrzymać dłużej..... - Nooo.....z ręką.....z kobietą to zupełnie inna bajka mój chłopcze.... - Mówisz, że doprowadziłabyś mnie w pięć sekund? Chętnie bym to zobaczył..... - Nie wątpie.....założę się, że już teraz wyobrażasz sobie jak trzepie ci kapucyna, hmm? - Heh....winny....wysoki sądzie..... – przyznał Jarek. Ależ był napalony na siostrę. - I co, wcale by ci to nie przeszkadzało, że rodzona siostra pieści ci penisa? - Udawałbym, że nią nie jesteś.... - A ja wręcz odwrotnie....chciałabym, żeby wbiło ci się to do głowy na stałe, że własna siostra waliła ci konia....i kto wie co jeszcze..... - Mówisz o tych bardziej zaawansowanych praktykach? - Wszystkiego trzeba się nauczyć prawda? – odrzekła słodko się uśmiechając. Rozmowa schodziła na coraz to bardziej podniecające tory i choć Iza nie wszystko mówiła serio, głównie po to by podniecić brata to nie mogła przestać sobie tego wyobrażać. Widziała jak uczy go postępowania z kobietami łącznie z intymnymi kontaktami. A właściwie to zwłaszcza z nimi. Był tylko jeden sposób na to by nie strzelał po pięciu sekundach. Obeznanie się z wnętrzem kobiecego gardła oraz łona. Te dwie kwestie intrygowały ją najbardziej. Musiała tylko ...