1. Wspomnienia z dziecinstwa - Dojrzewanie cz.4


    Data: 27.01.2023, Kategorie: Pierwszy raz Autor: Venom

    ... łapiąc za kolano uniosłem jej nogę. Pochylając się położyłem głowę na udzie. Leżeliśmy w pozycji 69 tylko jakby bocznej. Mój tyłek przylegał cały do łóżka, a Marta leżała bokiem. Rozszerzyłem palcami wargi sromowe, żeby dostać się do łechtaczki. Fascynował mnie ten maleńki guziczek wystający spod fałdki. Ledwo go było widać, ale jak musnąłem językiem Marta od razu zadrżała. Nacisnąłem lekko wzgórek i wysunął się troszeczkę mocniej. Zacząłem lizać całą przestrzeń między wargami dobrze ją nawilżając, gdyż śluz był tylko na skraju wejścia do pochwy. Włożyłem w nią język poruszając we wszystkie strony. Przypomniałem sobie jak Aneta pieściła łechtaczkę palcami i przyłożyłem swój do guziczka. Znowu zadrżała a z gardła wydobył jej się pisk. Usta miała zajęte, więc oddychała głośno przez nos. Potarłem delikatnie wypustek nadal liżąc jej środek.
    
    - Oooch! - wyjęła z buzi członka łapiąc powietrze. Teraz pieściłem guziczek wykonując okrężne ruchy coraz szybciej. Była ostro napalona. Pupcia chodziła jej w przód i w tył. Jak zaczęła mocniej się do mnie dociskać dopadły ją konwulsje.
    
    - Aaaa!! Aa! Aa! - jęczała nie mogąc się opanować. Zacisnęła rączkę na penisie tak mocno, że aż główka zsiniała. Oddychała głęboko z twarzą przy moim kroku. Była spocona, włosy miała mokre, twarz czerwoną. Kiedy minął orgazm objęła wargami główkę i zaczęła mocno ssać. Aneta przyglądała się poczynaniom koleżanki. Głaskała mnie po klacie, potem nachyliła się i pocałowała mój sutek. Następnie wzięła go ...
    ... w zęby i delikatnie przygryzła. Trochę bolało, ale bardziej podniecało. Mięśnie brzucha zaczęły mi drżeć, co pierwsza wyczuła sąsiadka.
    
    - Zaraz eksploduje - zakomunikowała.
    
    Marta wcale się tym nie przejęła, tylko ssała dalej. Wytrysk nadszedł sekundę później. Strzelałem jej w ustach bezustannie, rzucając biodrami. Czułem jak przystawiła język do prącia, żebym nie tryskał jej prosto do gardła. Uchyliła lekko wargi i porządna dawka nasienia spłynęła po członku na jądra. Gdy przestałem się rzucać nadal mnie pieściła. Aneta patrzyła z podziwem na koleżankę.
    
    - To było niezłe, połknęłaś to?
    
    - Tak, powiedziałaś żebym się starała.
    
    - Walnięta jesteś - śmiała się.
    
    - Wcale nie - wtrąciłem się - było extra.
    
    Marta z dumą patrzyła na Anetę.
    
    - No widzisz? Nie jestem taka zielona.
    
    - Widzę, widzę, jak posmakowałaś chłopaka to trudno cię teraz oderwać. Ale na dziś już starczy. Daj mu odpocząć, bo go wykończysz.
    
    Rzeczywiście byłem zmęczony po dzisiejszych wyczynach. Dwie napalone dziewczyny to było trochę za dużo dla mnie, szczególnie że to był pierwszy raz.
    
    - No dobra, a kiedy następna taka impreza? - ruda była niewyżyta.
    
    - Nie gorączkuj się tak. We właściwym czasie. Najpierw się zapytaj jego czy będzie chciał.
    
    Pierwszy raz dała mi podjąć decyzję. Wreszcie poczułem, że traktuje mnie jak równego sobie.
    
    - Będę mogła przyjść? - zapytała z obawą w głosie.
    
    - Tak...myślę, że dam radę was zaspokoić.
    
    - Dzięki - aż klasnęła z ucieszy - zobaczysz, nie ...
«12...6789»