1. Zabawy z siostra cz.10


    Data: 20.09.2019, Kategorie: Inne, Autor: Adam Wielicki

    ... mojej dłoni. Weszła do pełnej już wanny, a ja znieruchomiałem. Nie mogłem się oprzeć. Zbliżyłem się do niego i przejechałem językiem po jądrach. Poczułem delikatny posmak żelu do golenia. Nie przeszkadzało mi to jednak. Wypuściłem go z dłoni. Wciąż miękki położył się na mojej twarzy. Mój fiut sterczał dumnie. Podobało mi się. Klaudia obserwowała nas z wanny. Wziąłem go w usta. Wargami zsunąłem napletek. Wreszcie zaczął twardnieć, wypełniając coraz szczelniej moje usta. Odsunąłem się na chwilę, żeby zobaczyć, jaki jest wielki. Poczynając znowu od jąder lizałem twardego już penisa Dawida. Smakował wybornie. Chciałem więcej. Wziąłem go do ust. Głębiej. Głęboko. Do gardła. Wypuściłem go i wzorem Klaudii zacząłem mocno ssać jego grzyba. Językiem pieściłem dziurkę, którą za chwilę popłyną jego soki. Zlizywałem już jego spermę z ciała Klaudii, jednak nie mogło się to równać z uczuciem, gdy eksplodował w moich ustach. Poczułem, jak jego wielki kutas zaczyna pulsować, a po chwili ciepła, lepka sperma wypełniła moje usta. Wystarczyło kilka ruchów ręką i mój kutas również trysnął swoimi sokami. Wciąż trzymając go w ustach przełknąłem większość spermy. Nie chciałem go wypuścić. Kilkadziesiąt sekund później uwolniłem go wreszcie z objęć moich warg. Całowałem go jednak i lizałem namiętnie, przez kilkanaście kolejnych minut. Chciałem to powtórzyć. Dawid też nie miał oporów. Klaudia patrzyła na nas z coraz większym rozbawieniem. W końcu jednak zauważyliśmy naszą siostrę pluskającą się w ...
    ... wannie. Pomogliśmy się jej umyć, nie omijając najmniejszej części ciała, a następnie weszliśmy do wanny i przy jej subtelnej pomocy zmyliśmy z siebie trudy dzisiejszego dnia.Nie kwapiło się nam do opuszczenia wanny. Woda jednak zrobiła się chłodna, co pomimo ciepłego wieczoru zmusiło nas do opuszczenia łazienki. Rodzeństwo opuściło na golasa łazienkę, nie przejmując się niczym. Pozbierałem więc ciuchy i wrzuciłem je do kosza na pranie. Wszyscy zapomnieliśmy o ubraniach Klaudii w salonie. Zbiegłem więc szybko po nie. Różowe koronkowe stringi pachniały jak zwykle oszałamiająco. Dzisiaj jednak mając do wyboru siostrę, lub jej bieliznę wybrałem... oba. Założyłem na siebie stringi i stanik dziwiąc się, że go założyła, a następnie włożyłem jej spodenki i luźną koszulkę, w którą udało mi się wcisnąć. Poszedłem na górę, do jej pokoju. Nie zdziwiłem się, gdy zobaczyłem, że leżą obok siebie, całując się namiętnie. Dla mnie bomba. Oboje mnie podniecali. Jego dłoń błądziła po całym ciele siostry. Nie chciałem im przeszkadzać. Stałem więc i patrzyłem. Słyszałem ten jej przyśpieszony oddech i coraz bardziej znajome jęki. Dowód na to, że Klaudia wkrótce będzie szczytować. Doszła, targana spazmami rozkoszy. Niebywałe, jak niewiele już potrzeba, by doprowadzić ją do orgazmu. Nie czekając na nic, rozchyliłem jej nogi I kładąc się między nimi zlizałem z jej cipki soki rozkoszy, po czym wszyscy odsapnęliśmy przez chwilę na łóżku.Wstałem z łóżka, zdjąłem spodenki i koszulkę. Prezentując się im w ...
«1234...7»